Andrea Stella: Oscar Piastri robi duże postępy w McLarenie

Szef zespołu McLarena, Andrea Stella mówi, że Oscar Piastri robi spore postępy w swoim debiutanckim sezonie w Formule 1.

Andrea Stella wypowiedział się na temat swojego kierowcy Oscara Piastriego, który jest jednym z debiutantów w tym sezonie w Formule 1.

Początki bywają ciężkie

Debiut Oscara Piastriego w otwierającym ten sezon wyścigu w Bahrajnie nie przebiegł pomyśli Australijczyka. W kwalifikacjach musiał pożegnać się już po Q1, ale jak sam przyznał, popełnił kilka błędów, które kosztowały go brak awansu do Q2. Następnie przyszedł niedzielny wyścig, w którym 21-latek miał pecha. Jego przejechany dystans był bardzo krótki, ponieważ musiał zjechać do boksu i wycofać się z rywalizacji przez problemy związane z elektroniką.

Inaczej wyglądał już drugi weekend w Jeddah. Tam przejechał, bardzo dobre kwalifikacje, gdzie awansował do Q3 i zakwalifikował się na dziewiątym miejscu, natomiast gdy jego zespołowy partner – Lando Norris odpadł już w Q1 przez uszkodzenie swojego bolidu. Wyścig niestety nie ułożył się najlepiej dla obydwu kierowców i już na samym początku byli zmuszeni zjechać do boksu na zmianę przednich skrzydeł.

Ostatecznie GP Arabii Saudyjskiej nie przebiegło pozytywnie i McLaren wypadł bardzo słabo. Australijczyk miał kontakt na starcie i musiał zjechać do boksu, aby wymienić uszkodzone przednie skrzydło. Oscar Piastri zajął 15 miejsce i skończył wyścig przed Lando Norrisem. Brytyjczyk był na 17 miejscu. Warto jednak dodać, że kierowcy stosowali różne strategie dotyczące opon.

Forma Piastriego idzie w górę

Andrea Stella pochwalił poprawiającą się formę Piastriego po trudnym wyścigu w Jeddah, przyznając jednocześnie, że zespół musi dać swoim kierowcom lepszy samochód.

Widzieliśmy naprawdę duże postępy Oscara. Oczywiście, Lando czuje się pewnie. Więc wiemy w jakim miejscu jest forma Lando.

Więc jest kilka pozytywów, ale dla mnie przesłanie pozostaje takie samo. Musimy ciężko pracować, aby ulepszyć samochód i wrócić do ścigania tam, gdzie jest nasze miejsce.

Zapytany, czy Piastri zrobił duży krok w ciągu weekendu Jeddah, Stella zasugerował, że chodziło raczej o stopniową poprawę za każdym razem, gdy prowadzi samochód.

Nie powiedziałbym, że zrobił duży krok. Dla mnie jest to stały postęp z sesji na sesję.

Ale jeśli spojrzysz wstecz, to już w FP1 był trochę bardziej konkurencyjny niż w Bahrajnie, potem FP2, a następnie FP3, gdzie pokazał się lepiej niż Lando. Potem był bardzo silny w wyścigu. Dla mnie bardziej dostrzegam sens ciągłego postępu, który jest ostatecznym planem, który mamy z Oscarem.

Lokalny bohater

Stella przyznał, że GP Australii będzie wielkim wydarzeniem dla Piastriego. W końcu w jego debiucie pojedzie swój domowy wyścig. Ma jednak nadzieje, że jego kierowca pokaże się z dobrej strony, gdzie zachowa chłodną głowę i będzie mógł w 100% skupić się na wyścigu.

To bardzo spokojny facet, myślę, że będzie w stanie utrzymać to ciśnienie. Ale z pewnością będziemy musieli upewnić się, że będzie mógł skupić się na wyścigu i będzie mógł skupić się na ciągłym rozwoju z sesji na sesję.

Oscar Piastri, McLaren
Fot. McLaren

Jak przyznaje kierowca McLarena – on sam nie może się już doczekać domowego wyścigu.

Nie mogę się doczekać, aby poczuć atmosferę tego wszystkiego. Ściganie się w moim rodzinnym mieście będzie wyjątkowym uczuciem i wiem, że w Melbourne będzie niesamowity szum, który tylko się rozkręci, im bliżej będzie weekendu.

Czego możemy się spodziewać po MCL60?

Jeśli chodzi o perspektywy MCL60 w Melbourne, Stella powiedział:

Jako tor pod względem przyczepności na asfalcie, prędkości na zakrętach, powiedziałbym, że powinien być bardziej podobny do tego w Arabii Saudyjskiej niż tego w Bahrajnie. Więc nie możemy się doczekać tego miejsca, jeśli chodzi o możliwość ponownego powalczenia o Q3 i walki o dobre punkty.


Po dwóch pierwszych weekendach GP, McLaren zajmuje ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów z zerowym dorobkiem punktowym.

Miejmy nadzieje, że domowy wyścig dla Oscara będzie szczęśliwy i Australijczyk jak i zespół McLaren zdobędą swoje pierwsze punkty w tym sezonie.

Fot. McLaren

Podobne wpisy