Norris wygrywa GP Holandii z zatrważającą przewagą nad rywalami [PODSUMOWANIE]
Po kilku ostatnich rundach, w których na brak emocji nie można było narzekać, GP Holandii okazało się wyścigiem wyjątkowo spokojnym i pomimo innego zwycięzcy niż ten, do którego przywykliśmy, dość nudnym. Pierwszy raz od powrotu Formuły 1 na Zandvoort, ani kwalifikacje, ani wyścig nie zostały wygrane przez bohatera lokalnej publiczności – Maxa Verstappena. Plany Holendra pokrzyżował bowiem Lando Norris w McLarenie, dojeżdżając do mety z prawie 23 sekundami przewagi – to największy margines między liderem a goniącym go kierowcą tego sezonu.