Juan Manuel Correa kierowcą Premy w ELMS
Prema zapowiadała dzisiaj ogłoszenia. Nieoficjalnie mówiło się o potwierdzeniu Juana Manuela Correi w kampanii ELMS zespołu Prema. Dziś zostało już to oficjalnie potwierdzone.
Correa ma już trochę wspólnego z zespołem Premy. Otóż w latach 2016 i 2017 ścigał się w jej barwach w włoskich seriach na poziomie Formuły 4: Mistrzostwa ADAC Formuły 4 i Mistrzostwa Włoch Formuły 4. Zajął w nich odpowiednio 10 i 6 miejsce. W 2017 roku brał udział w wybranych wyścigach tych serii i GP3. W 2018 roku brał udział w GP3, gdzie zajął 12 miejsce i w Toyota Racing Series, zajmując tam 2 miejsce.
Potem już brał udział w Formule 2 w sezonie 2019 i jak wiemy uległ wypadkowi na Eau Rouge wraz z Antonim Hubertem, który niestety zginął. Correa uderzył z ogromną prędkością w Huberta, który odbił się od band i wrócił w okolice toru. Juan walczył o życie i całe szczęście z tego wyszedł. Doznał poważnych obrażeń nóg, kręgosłupa i płuc, wymagających 25 operacji. Było ryzyko amputacji jednej z nóg. Mówiono mu, że nie będzie mógł się ścigać do co najmniej 2022 roku.
W 2021 roku wrócił do profesjonalnego sportu! Ścigał się w Formule 3 w teamie ART i zajął w niej 21 miejsce. W przyszłym sezonie będzie łączył obie serie: ELMS i F3.
Wraz z dzisiejszym ogłoszeniem Correi mamy potwierdzenie startów Premy w ELMS. Nieoficjalnie Kubica również ma wziąć udział w kampanii ELMS. Wszystkiego dowiemy się 14 lutego, kiedy o 11 ELMS ogłosi listę zgłoszeń na sezon 2022.
Jeżeli chcecie zobaczyć jak będzie wyglądać kalendarz Roberta Kubicy łącząc WEC, ELMS i F1, to przeczytajcie poniższy wpis.
Photo: Prema