Kevin Magnussen wygrywa kwalifikacje przed GP Brazylii
Kevin Magnussen w niespotykanych okolicznościach wygrywa przedostatnie kwalifikacje w tym sezonie do sobotniego sprintu przed GP Brazylii.
Cóż za niesamowita historia. Kevin Magnussen wygrał kwalifikacje do sobotniego sprintu przed GP Brazylii. Podium uzupełnili Max Verstappen i George Russell. Zapowiada nam się bardzo ciekawy sprint!
Q1
Godzinę przed rozpoczęciem kwalifikacji zaczęło padać, a to spowodowało, że kierowcy wyjechali na tor na oponach przejściowych. Już przed rozpoczęciem sesji utworzyła nam się spora kolejka w alei serwisowej. Kierowcy musieli się spieszyć, ponieważ po 10min od rozpoczęcia pierwszej części kwalifikacji miał znowu zacząć padać deszcz.
Pierwszym kierowcą, który przejechał okrążenie był Charles Leclerc. Monakijczyk wykręcił czas 1:19.191. Za kierowcą z Ferrari znalazł się Lando Norris, ale szybko został wyprzedzony przez Tsonodę. Japończyk też długo nie utrzymał się na drugim miejscu, ponieważ kolejni kierowcy, którzy przejeżdżali okrążenia robili dobre wyniki i przeskakiwali powyższą dwójkę kierowców.
Max Verstappen po swoim przejeździe wykręcił rekord i wskoczył na pierwsze miejsce z czasem 1:18.495. Kierowcy bardzo szybko poprawiali swoje czasy i pozycje zmieniały się dynamicznie, co może pokazywać to, że po krótkiej chwili to już Fernando Alonso przodował jako lider.
Pierwszym kierowcą, który okazał się zamienić opony na inne niż przejściówki, był Pierre Gasly. Francuz założył miękkie opony. Jak się okazało był to bardzo dobry pomysł i kierowca Alpha Tauri już na drugim okrążeniu zaczął kręcić rekordy w sektorach. Po tym zdarzeniu wszyscy kierowcy zaczęli zjeżdżać do alei serwisowej po opony miękkie.
Pierwszą część kwalifikacji wygrał Lando Norris z czasem 1:13.106. Tuż za nim znaleźli się Lewis Hamilton i Fernando Alonso, a kierowcy którzy odpadli to: Nicholas Latifi, Zhou Guanyu, Valtteri Bottas, Yuki Tsunoda i Mick Schumacher.

Photo: F1
Q2
Druga część kwalifikacji rozpoczęła się również od korku w alei serwisowej. Wszyscy kierowcy wyjechali już na oponach miękkich, ale Lance Stroll dostał komunikat, że trzeba szybko przejechać okrążenie, ponieważ może spaść jeszcze deszcz.
Wszyscy kierowcy, którzy zaczęli przejeżdżać okrążenia poprawiali swoje czasy. Lando Norris pokazywał bardzo dobre tempo i z okrążenia na okrążenie kręcił rekordy. Mercedes miał wielkie problemy i obydwaj kierowcy byli na samym końcu tabeli.
Na 7 min do zakończenia drugiej sesji zaczął pomału padać deszcz, a to oznaczało, że kierowcy, którzy nie wykręcili szybkiego okrążenia mieli wielki problem. Gdy wszyscy zjechali na torze pojawili się kierowcy Mercedesa i wykorzystali swoją szansę wskakując na pozycję 3 i 4.
Ostatnie minuty to była bardzo duża walka kierowców, aby poprawić czas jeszcze na oponach miękkich, ponieważ mimo że był lekki deszczyk, to dało się na tych oponach jeszcze poprawiać czas.
Ostatecznie drugą część kwalifikacji wygrał Max Verstappen z czasem 1:10.881. Tuż za nim znaleźli się kierowcy Ferrari – Carlos Sainz i Charles Leclerc. Natomiast po Q2 pożegnaliśmy się z Alexem Albonem, Pierrem Gaslym, Sebastianem Vettelem, Danielem Ricciardo i Lancem Strollem.

Photo: F1
Q3
Trzecią część kwalifikacji zaczęliśmy z ciemnymi chmurami. Wszyscy kierowcy wyjechali z boksów i czekali na zielone światło. Każdy kierowca z wyjątkiem Charlesa Leclerca wybrał opony miękkie. Monakijczyk wyjechał na oponach przejściowych. Jak się okazało wybór opon przejściowych był bardzo złym pomysłem i kierowca Ferrari musiał od razu zjechać po zmianę opon.
Na ostatnie 8 min George Russell wpadł w żwir, a to oznaczało jedno. Zobaczyliśmy czerwoną flagę nad torem. W tym momencie to Kevin Magnussen zajmował pozycję lidera, a za nim znajdowali się Max Verstappen i George Russell. Wszyscy kierowca oczekiwali w boksach na to co się wydarzy. Czy spadnie deszcz, czy będzie dało się jeszcze poprawić swój czas?

Photo: F1
Po tym jak czerwona flaga została ściągnięta, jedynym kierowcą, który wyjechał na tor był Sergio Perez. Meksykańczyk wyjechał na oponach przejściowych, aby zobaczyć w jakim stanie jest tor. Jak się okazało, nie było już możliwości poprawić czasu, ponieważ warunki na to nie pozwalały.
Takim o to sposobem to Kevin Magnussen wygrał kwalifikacje do sobotniego sprintu z czasem 1:11.674. Tuż za Duńczykiem znaleźli się Max Verstappen i George Russell.
Tabela z wynikami

Source: F1
Photo: Haas