Kubica – Lamborghini? Polak odpowiada
Kubica weźmie udział w ostatnim wyścigu WEC. Przed nim w rozmowie z red. Cezarym Gutowskim podzielił się swoimi odczuciami na kilka kwestii.
W ten weekend ma miejsce ostatnie wydarzenie w tegorocznym sezonie WEC. Tak jak rok temu, rywalizację zamknie wyścig w Bahrajnie na torze Sakhir International. Prema Orlen Team powalczy o trzecie miejsce w klasyfikacji, choć nadal ma matematyczne szanse na mistrzostwo.
W sezonie 2018-19 wyścig nie pojawił w kalendarzu, lecz powrócił on po rocznej przerwie w sezonie 2019-20. Wtedy też rozegrano po raz pierwszy ten wyścig w wymiarze 8-godzinnym. Był to drugi, ośmiogodzinny wyścig w historii WEC.
W zeszłym sezonie Bahrajn był świadkiem pierwszego w historii WEC double-headera. 30 października odbył się wyścig 6-godzinny, a 6 listopada wyścig 8-godzinny. Zapowiedź tego wyścigu przeczytacie TUTAJ.
Wypowiedzi Roberta Kubicy w rozmowie z red. Cezarym Gutowskim
O celu na ten weekend
Teoretycznie możemy nawet wygrać mistrzostwa, ale realistycznie patrząc na sytuację, to nie będzie to łatwe zadanie, a wręcz przeciwnie. Ogólnie są cztery auta w dziesięciu punktach, jeśli chodzi o drugie miejsce, także będzie to ważny wyścig. Tak na prawdę między trzecim, czwartym, piątym miejscem nie ma za dużej różnicy w mistrzostwach, ale jakby można był o zawalczyć o drugie miejsce, to byłoby fajnie.
O zespole po roku
Myślę, że z wyścigu na wyścig jakieś nowe doświadczenia przywoziliśmy. Na pewno też głównym wyścigiem było Le Mans, gdzie tak na prawdę dobrze nam poszło i to tylko tam staliśmy na podium. (..). Jeżeli nic dużego się nie zmieni, to ten wyścig będzie ciężki według mnie, ale mam nadzieję, że się mylę.
Kubica o ogłoszeniu współpracy Iron Lynx i Premy z Lamborghini
PYT: Czy ta wiadomość ma jakiś wpływ na Twoją przyszłość?
Nie, raczej nie. Z tego co wiem, w przyszłym roku jeszcze nie będzie LMDh, jeśli chodzi o Lamborghini. Projekt Iron Lynx i Premy z LMDh wejdzie chyba w życie za półtora roku, ale nie, to raczej nie ma znaczenia na moją przyszłość.
Pełna rozmowa
Iron Lynx i Prema z Lamborghini
W tygodniu wyścigu WEC w Bahrajnie, Iron Lynx ogłosiło współpracę z Lamborghini w następnych latach. To współpracy dołączy zespół Premy. Wcześniej układ Prema-Iron był łączony z Ferrari, ale ostatecznie padło na drugą włoską legendę motoryzacji.
Jak na razie nienazwany prototyp LMDh będzie startował pod szyldem Lamborghini Iron Lynx w WEC od sezonu 2024 oraz w serii IMSA. Kwestie techniczne jak i inżynieryjne zapewni Prema Engineering.
W konsekwencji Iron Lynx kończy swoją współpracę z Ferrari w WEC, ELMS i GT World Challenge Europe. Ekipa będzie w przyszłym roku wystawiać samochody Lamborghini w kategorii GT3 w wyścigach GT World Challenge Europe Endurance Cup oraz IMSA Michelin Endurance Cup. Zespół zadebiutuje na początku przyszłego sezonu w wyścigu 24h Daytona.
Iron Lynx będzie w przyszłym roku wystawiać samochody GT3 Lamborghini w wyścigach GT World Challenge Europe Endurance Cup oraz IMSA Michelin Endurance Cup, z czym będzie wiązał się debiut ekipy w wyścigu 24h Daytona.

Photo: Iron Lynx/Twitter
Photo: Prema/Twitter