Kubica za stary? Robert Kubica odpowiada
Robert Kubica odpowiedział w rozmowie z Eleven Sports na słowa Freda Vasseura nt. jego “ograniczeń” wiekowych i wynikających z jego wypadku.
Polskim kibicom bardzo nie spodobały się słowa szefa zespołu Alfy Romeo – Freda Vasseura – który zaskakująco wypowiedział się na nt. jego kierowcy – Roberta Kubicy. Ciężko określić, jaki motyw miał Fred mówiąc tak przecież o swoim człowieku, więc te słowa mocno zabrzmiały w polskich mediach.
W F1 jeździ 20 najlepszych kierowców na świecie. Robert z pewnością doskonale rozumie bolidy, technologię, jest dla nas ogromnym wsparciem w tym zakresie. Jego wiedza jest bezcenna, ale pamiętajmy, że ma już prawie 40 lat i jest po ciężkim wypadku, więc mogłoby być mu ciężko wytrzymać trud całego sezonu. Ale posiadanie go w zespole ze względu na wiedzę i doświadczenie jest dla nas bezcenne – tak wypowiedział się Vasseur.
Robert Kubica odpowiada
Długo nie trzeba było czekać na pytanie dziennikarzy odnoszące się do tej wypowiedzi do Roberta Kubicy:
Usłyszałem tę wypowiedź wczoraj. Nie wiem kiedy to powiedział i mało mnie to interesuje. Ja wiem jedno i myślałem, że te wszystkie tematy moich ograniczeń, które były w 2017 roku, udało mi się wyciszyć. Teraz jest temat wieku i ograniczeń. Każdy ma swoją opinię, a ja już nie raz pokazałem, że to co dla innych niemożliwe, ja robię
Polak wspominał jeszcze, że dobrze czuł się w piątek w samochodzie i że do samochodu będzie miał okazję wskoczyć na znane i bardziej pewne obiekty. Do takich możemy zaliczyć: Silverstone, Red Bull Ring (tutaj może pojechać któryś z młodych kierowców), Paul Ricard, Hungaroring, Abu Dhabi.

Mocny występ Polaka w FP1
Robert Kubica przejechał po raz pierwszy w tym sezonie oficjalną sesję treningową w Barcelonie. Pokazał się w niej z dobrej strony, bo miał dobre i równe tempo, a na koniec zdołał pojechać szybciej od Bottasa o 0.6s.
Oczywiście czasy w treningach, a zwłaszcza w tych pierwszych są mało ważne, ale trzeba zaznaczyć, że Kubica miał dobre i równe tempo, mimo że jest kierowcą rezerwowym. To nie jest łatwe zadanie, aby wejść do bolidu i jechać tempem na równi z innymi kierowcami.