Max Verstappen wygrywa kwalifikacje do GP Holandii

Max Verstappen wygrywa kwalifikacje do GP Holandii. Podium uzupełnili Lando Norris i George Russell. Znakomite czwarte miejsce zajął Alex Albon.

Kwalifikacje pełne emocji – różnorodność na trzech pierwszych miejscach, ale to samo jest na dalszych pozycjach. Max Verstappen wygrał kolejne kwalifikacje w tym sezonie. Tuż za nim uplasowali się Lando Norris i George Russell. Jednak największym zaskoczeniem jest czwarte miejsce Alexa Albona. Taj przejechał wspaniałe okrążenie.

Q1 – Alex Albon bryluje

Pierwszą część kwalifikacji rozpoczęliśmy od opon przejściowych. Na torze wciąż znajdowało się sporo wody, ale nie na tyle, żeby kierowcy mieli używać pełnych deszczówek. Dochodził jednak słuchy, że ponownie może zacząć padać, a więc kierowcy już od samego początku znaleźli się na torze aby wykręcić swoje czasy.

Pierwszym kierowcą, który przejechał przez linię startu/mety był Alex Albon. Kierowca Williamsa w treningach radził sobie naprawdę przyzwoicie. Taj jednak na swoim okrążeniu znalazł się w żwirze przez co jego czas był bardzo słaby – to samo dotyczyło Maxa Verstappena. Holender od razu zgłaszał problemy przez radio do swojego inżyniera.

Na ostatnie 7min do zakończenia, Pierre Gasly dostał informację, że za 5min ma zacząć padać deszcz. Kierowcy poprawiali się z okrążenia na okrążenie, ale najbardziej było to widać po czasach u kierowców, którzy zmienili opony na świeże. Nie wszyscy jednak zdecydowali się na taki plan.

Przez wymianę opon na świeże Alex Albon ukończył Q1 na pierwszym miejscu z czasem 1:20.939. Przy tym kierowcy trzeba odnotować największy plus. Za Tajem był Max Verstappen i Oscar Piastri.

Q2 – mocny Williams

Druga część jeszcze się nie rozpoczęła, a kierowcy już ustawili się na wyjeździe z alei serwisowej. Wszystko spowodowane było tym iż deszcze miał się ponownie pojawić nad torem. Na pierwsze wyjazdy tylko Leclerc i Sainz byli na oponach używanych, reszta kierowców była na świeżym komplecie ogumienia.

W pierwszych minutach to Logan Saregant i Max Verstappen walczyli o pozycję nr.1. Jednak szybko zostało to zmienione i na podium mogliśmy oglądać Piastriego oraz Strolla. Wg. doniesień chmury z toru zaczęły uciekać, a to był idealny moment do kręcenia czasów. Tor zaczął szybko przesychać i kierowcy mówili już do swoich inżynierów, że będą potrzebne opony typu slick. Na ostatnie 5min na podium znajdowali się Verstappen, Norris i Hamilton.

Po skończonym czasie jednak dużo się zmieniło. Z najlepszym czasem Q2 ukończył Max Verstappen. Do Q3 dostali się obydwaj kierowcy Williamsa i to znowu oni zasługują na wielkie uznanie. Szczęśliwy z tych kwalifikacji nie będzie natomiast Lewis Hamilton, który zakończył na 13. pozycji.

Q3 – czerwone flagi razy dwa

W ostatniej części kwalifikacji nie wszyscy kierowcy zdecydowali się na wyjazd na opony miękkie. Niektórzy wyjechali na oponach przejściowych, ale szybko zostało to zweryfikowane i tych kierowców już chwilę później mogliśmy oglądać na zmianie opon.

Do pewnego momentu mogliśmy się cieszyć – brak flag i bardzo zadowalająca jazda Logana Sargeanta. Wszystko jednak musiał się zmienić. Po 4min na torze zobaczyliśmy czerwoną flagę, a było to spowodowane incydentem przez Logana. Kierowca Williamsa bardzo mocno rozwalił swój bolid w zakręcie nr. 2 wpadając w barierę.

Rozbity bolid Logana Sargeanta podczas kwalifikacji do GP Holandii
Fot. F1

Po naprawieniu barierki kierowcy ponownie wyjechali na tor. Po swoich przejazdach na dwóch pierwszych miejscach zameldowali się kierowcy McLarena – Lando Norris i Oscar Piastri, trzecie miejsce zajmował Max Verstappen. Szybko jednak po tym zobaczyliśmy ponownie czerwoną flagę – tym razem wywołał ją Charles Leclerc.

Po kolejnej krótkiej przerwie wróciliśmy do ponownej rywalizacji. Kierowcom pozostało tylko jedno okrążenie na zrobienie swojego najlepszego czasu. I takim sposobem to Max Verstappen ustanowił najlepszy czas okrążenia, tuż za nim znaleźli się Lando Norris i George Russell. Na czwartym miejscu znalazł się Alex Albon co jest wielkim zaskoczeniem.

Wyniki kwalifikacji

Fot. F1

Szczegółowe wyniki TUTAJ.

Musimy pamiętać o kilku incydentach, które się wydarzyły w trakcie kwalifikacji, a to może jeszcze skutkować zmianami pozycji do jutrzejszego wyścigu.

Co nas czeka podczas GP Holandii

Jak co weekend, kolejny raz szykuje nam się sporo walki od drugiej pozycji. Pierwsze miejsce przez Maxa Verstappena ponownie będzie zaklepane i w tej kwestii nic się nie zmieni. W tym wyścigu bardzo ważny będzie start, ponieważ nie wyprzedza się tutaj wcale tak łatwo. O jutrzejsze podium będą się bili Lando, George i Alex – ta trójka debiutowała razem w 2019r i teraz będą mieli możliwość zmierzyć się ze sobą o drugie miejsce w wyścigu.

Na dalszych pozycjach powinniśmy widzieć walkę pomiędzy Fernando Alonso, kierowcami Ferrari, Sergio Perezem i Oscarem Piastrim. Z tej bitwy jednak to Sergio Perez i Oscar Piastri powinni mieć największe szanse na wygraną. W tym wszystkim nie możemy zapominać również o Lewisie Hamiltonie, który mimo startu z 13. pozycji ma spore szanse wbić się do top10.

Kolejny weekend kiedy czeka nas wiele emocji o podium oraz dalsze pozycje. Nie pozostało nam nic innego jak czekać już na niedzielny wyścig. GP Holandii rozpocznie się o godzinie 15:00.

Fot. Oracle Red Bull Racing

Podobne wpisy