|

Piątkowe treningi przed GP Hiszpanii

Piątkowe treningi przed GP Hiszpanii już za nami, które pokazały nam ciekawe rzeczy. Był również polski akcent za sprawą Kubicy w FP1.

Pierwsze sesje treningowe przed GP Hiszpanii już za nami. Mieliśmy w piątek polski akcent za sprawą mocnego występu Roberta Kubicy w FP1. Możemy wnioskować, że poprawki w Mercedesie zadziałały, bo dzisiaj był znaczny postęp. Ferrari nadal jest na czele, a Red Bull szuka najkorzystniejszych ustawień.

Pierwsza sesja treningowa

Była to spokojna sesja treningowa, ale dla nas polskich kibiców emocje dostarczał Robert Kubica. W ramach sponsoringu Kubica dostaje co rok kilka pierwszych sesji treningowych w ciągu roku. W 2022 pierwszy trening przypadł w Barcelonie, gdzie Polak zastąpił Zhou. Robert na początku jechał tempem wyścigowym i zachowawczo, unikając tarek. Po stincie na twardej mieszance Bottas był szybszy od Roberta o 0.072s.

Zdjęcie
Photo: Alfa Romeo F1/Twitter

Potem przyszedł czas na opony miękkie i szybsze tempo na torze. Robert zdołał pokonać solidne okrążenie, na którym osiągnął czas – 1:21.975. To wynik o 0.6s lepszy od Bottasa, który pojechał szybciej od naszego kierowcy tylko w ostatnim sektorze. Krakowianin znalazł się przed dwoma Haasami, przed Vettelem, Bottasem, dwoma Williamsami i Vipsem, a do dwunastego Strolla stracił 0.055s.

Oczywiście czasy w treningach, a zwłaszcza w tych pierwszych są mało ważne, ale trzeba zaznaczyć, że Kubica miał dobre i równe tempo, mimo że jest kierowcą rezerwowym. To nie jest łatwe zadanie, aby wejść do bolidu i jechać tempem na równi z innymi kierowcami. Niestety możemy już się tylko cieszyć z występów Roberta w FP1, więc róbmy to i po prostu cieszmy się, że nasz najlepszy kierowca ma nadal dobre tempo.

Wypowiedzi Roberta Kubicy

“Udało się pojeździć tutaj w Barcelonie. Warunki nie były najłatwiejsze, a przynajmniej odczucia jakie miałem po Imoli znacznie się różniły od tego co tutaj poczułem i zobaczyłem. Na Imoli było na prawdę łatwo i obraz trochę się zmienił. Nie jest to łatwe zadanie, kiedy wsiadasz do bolidu po raz pierwszy w oficjalnej sesji. Zmieniasz mieszanki opon i tak na prawdę nie wiesz co się wydarzy, jak ta mieszanka wpłynie na przyczepność, na balans auta.”

– Zespół przywiózł poprawki, Valtteri jechał nową konfiguracją, a ja testowałem to co zespół zna i tak na prawdę mieliśmy bardzo podobny, jak nie taki sam program. (…). Trochę byłem zszokowany w Imoli jak łatwo ten bolid się prowadził i jak duży ma potencjał. Tutaj te odczucia nie były takie fajne, a na Imoli był to najłatwiejszy bolid do prowadzenia w mojej karierze.”

Masz już coś zaplanowane?

“W pewnym sensie. Plany zmieniły się w zeszłym tygodniu. Zapewne już niedługo wrócę na tor w bolidzie. Taką mam nadzieję. To się zmienia. Są pewne priorytety. Z pewnością nie będzie to Monako, co jest normalne. Zapewne będzie to tor, na którym dość łatwo uzyskać dobry rytm, bo gdy jeżdżę ja, regularny kierowca traci sesję i może być to dla niego utrudnienie. Musimy się więc do tego dostosować.”

Źródło ostatniej wypowiedzi: Cezary Gutowski

Wyniki FP1

Zdjęcie
Photo: Formula 1

Charles Leclerc na P1 z czasem – 1:19.828, na P2 Carlos Sainz a na P3 Max Verstappen. Za nimi w czołówce: Russell, Alonso i Hamilton. Dwa McLareny znalazły się w pierwszej dziesiątce. Druga część to 11 Ocon, 12 Stroll i 13 Kubica. Za Kubicą: Magnussen, Schumacher, Vettel, Bottas, de Vries, Latifi i w barwach RB Vips.

Druga sesja treningowa

FP2 zakończyło się dla Bottasa przedwcześnie, bo po 10 minutach z powodu awarii musiał opuścić bolid. Nastąpił ogromny zgrzyt, po czym pojawił się dym w aucie.

W dodatku Norris zaliczył wyjazd w żwir, przez co uszkodził podłogę i zmusił mechaników do wymiany tej części. Do końca treningu nie udało się tego zrobić, więc Brytyjczyk przejechał po południu tylko 6 kółek i zajął ostatnie miejsce. Później kierowcy już tylko spokojnie wykonywali swoje programy i zadania założone na te piątkowe sesje.

Wyniki FP2

Zdjęcie
Photo: Formula 1/Twitter

Charles Leclerc ponownie zajął P1, ale na to najmniej zwracali uwagę kibice. Wszyscy ekscytowali się nagłą poprawą Mercedesa, co potwierdzają wyniki z popołudniowych jazd: P2 i P3, Russell przed Hamiltonem. Sainz na P4, Verstappen na P5, a Alonso nadal wysoko – P6. TOP10 zamknął Mick Schumacher, Magnussen był 12, Ricciardo 15, Zhou 17. Dwa Williamsy na P18 i P19, oczywiście Albon przed Latifim i na końcu Norris.

Podsumowanie piątkowych treningów przed GP Hiszpanii

Charles Leclerc w dwóch treningach zajął 1 miejsce. Max trzymał się nieco z tyłu, ale jego ekipa lepiej sobie radzi w sobotę. Ferrari nadal wygląda bardzo mocno, więc FP3 przed najważniejszą sesją na tym torze będzie bardzo ciekawa i ważna dla ekip i kierowców.

Mercedes “obudził się” i zaczął jeździć! Porpoising w dużym stopniu zniknął i bolidy przestały dobijać na prostej, co od razu przełożyło się na czasy i miejsca: P4 i P6 w FP1 i P2 i P3 w FP2. W obu przypadkach Russell był przed Hamiltonem. To na pewno dobry znak i można przypuszczać, że mistrzowska ekipa nie zaniknie na drugi dzień jak to było w Miami. Wszystko okażę się jutro.

Photo: Alfa Romeo F1/Twitter

Podobne wpisy