Wyróżnik (Podsumowanie 4 Hours of Aragon)
|

Podsumowanie 4 Hours of Aragon w ramach ELMS

Endurance powróciło do rywalizacji! W ostatnią sobotę kierowcy zmierzyli się w hiszpańskiej Aragonii. Zapraszamy na podsumowanie 4 Hours of Aragon, które było bardzo ciekawym i nietypowym jak na European Le Mans Series wyścigiem.

Pogoda

Pogoda nad torem była pochmurna. Pomimo już popołudniowej godziny na torze było ponad 31 stopni Celsjusza, a temperatura toru wynosiła ok. 34 stopnie.

Ustawienie startowe

Z pole position w klasie LMP2 startowało United Autosports #22 przed Duqueine Team #30 i Inter Europol Competition #43.

W klasie LMP2 Pro/Am z pierwszego pola startowało Racing Team Turkey #34 przed Proton Competition #99 i Nielsen Racing #24.

LMP3 to było pierwsze pole startowe dla Inter Europolu #13 przed Racing Spirit of Leman #31 i Team Virage #8.

W klasie GTE pole position padło łupem JMW Motorsport #66 przed Formula Racing #50 i Protonem #16

Okrążenia formujące i start

Dwa okrążenia formujące zaczęły się o godzinie 17:54, a wyścig zaczął się o godzinie 18:00.

Liderzy utrzymali swoje pozycje na starcie, lecz potem w zakręcie numer 9 Eurointernational #11 wyprzedził Inter Europol #13 i wyszedł na prowadzenie w klasie LMP2.

Start (Podsumowanie 4 Hours of Aragon)
Start – European Le Mans Series – 4 Hours of Aragon – Motorland Aragon – Alcaniz – Spain –

Reszta pierwszej godziny

Następnie Formula Racing #50 i JMW Motorsport #66 zamieniły się pozycjami i to duńska ekipa prowadziła w klasie GTE. Chwilę później Racing Team Turkey #34 wyprzedził Proton #99 i to on prowadził w klasie LMP2 Pro/Am. Salih Yoluc odzyskał tę pozycję okrążenie później pięknym manewrem w zakręcie numer 15. Kilka okrążeń później Giorgio Roda i Proton #99 wrócili na prowadzenie, wyprzedzając Racing Team Turkey #34 w pierwszym zakręcie. Kilka minut później na prostej start/meta obrócił się Proton Competition #93 prowadzony przez Michaela Fassbendera. Było to wynikiem lekkiej kolizji z Duqueine Team #30.

Kilkanaście minut później COOL Racing #37 obrócił się w pierwszym zakręcie, a Duqueine Team #30 dostało karę drive-through za kolizję z Protonem #93. Potem w zakręcie nr 9 obróciło się Racing Team Turkey tuż za mocno walczącą pierwszą czwórką klasy GTE. Po kilku minutach z tej walki wypisał się Ryan Hardwick w Protonie #16, popełniając błąd i spadając na piąte miejsce. Następnie w zakręcie numer 1 obrócił się James Allen w Algarve Pro Racing #25. Na koniec pierwszej godziny Johnny Laursen prowadzący auto Formula Racing #50 wjechał w bok Oreki #43 Inter Europolu przed zakrętem numer 8. Ferrari duńskiej stajni nie mogło wrócić do rywalizacji, a rozbita, żółto-zielona Oreca próbowała się dotoczyć do alei serwisowej.

Chwilę później obrócił się James Dayson w RLR MSport #5.

Druga godzina

W związku z wypadkiem na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Po dwunastu minutach jazdy za samochodem bezpieczeństwa wróciliśmy do rywalizacji. Po dziesięciu minutach Vladislav Lomko w COOL Racing #47 popełnił błąd w zakręcie numer 1, przez co stracił drugą pozycję w wyścigu na rzecz Duqueine Team #30. Po drugiej serii pit-stopów na prowadzenie wyszedł IDEC Sport #28, a United #22 spadł na drugie miejsce. W trzecim sektorze okrążenia wyjazdowego tenże United został wyprzedzony przez Panis Racing #65 i spadł na trzecie miejsce.

Kilkanaście minut później Proton #16 stracił dwie pozycje i spadł z drugiego na czwarte miejsce na rzecz Kessel Racing #57 i TF Sport #72. Kilka minut później United #22 odzyskał drugą pozycję. Potem dwuminutową i czterdziestosekundową karę stop&go dostał Inter Europol Competition #13 za złamanie procedur pass around. Następnie kary drive-through za złamanie limitów toru dostały GMB Motorsport #44 i Algarve Pro Racing #20.

Trzecia godzina

Na początek trzeciej godziny Kessel Racing #57 wyprzedziło JMW Motorsport #66 i awansowało na prowadzenie w klasie GTE. Dostaliśmy także informacje o dwuminutowej i czterdziestosekundowej karze stop&go dla lidera wyścigu w klasie LMP3 – Eurointernational #11 za naruszenie procedur pass around oraz karze przejazdu przez aleję serwisową dla Team Virage #8 za łamanie limitów toru. Po kilku minutach dostaliśmy informację o karze drive-through dla Uniteda #23 za kolizję z Nielsenem #7 w pierwszym zakręcie. Następnie z problemami technnicznymi mierzyły się Racing Spirit of Leman #31 i Eurointernational #10.

O godzinie 20:30 rozpoczęło się Full Course Yellow. FCY trwało pięć minut i po tym czasie wróciliśmy do akcji. Wtedy dostaliśmy informację o karze dwudziestu sekund stop&go dla Eurointernational #11. Karę dwudziestu sekund do następnego pit-stopu dostało także TF Sport #72. Potem Spirit of Race #55 wyprzedziło Protona #16 i awansowało na trzecie miejsce w klasie GTE, lecz po chwili to auto dostało karę przejazdu przez aleję serwisową za łamanie limitów toru. Na koniec trzeciej godziny wyścigu obserwowaliśmy walkę o prowadzenie w wyścigu pomiędzy Panis Racing #65 i IDEC Sport #28. Wtedy dostaliśmy informację o karze stop&go w wymiarze trzech minut dla Nielsen Racing #7 za pit-stop pod warunkami samochodu bezpieczeństwa.

Czwarta, ostatnia godzina

Na 50 minut do końca wyścigu WTM by Rinaldi #12 wyprzedziło Nielsena #7 i awansowało na drugą pozycję w klasie LMP3. Chwilę potem w zakręcie nr 12 wyjechał, na pobocze z usterką techniczną, Inter Europol #13. Przez to na torze pojawiła się wirtualna neutralizacja. Po kilku minutach wróciliśmy do rywalizacji i wtedy liderujące w wyścigu Panis Racing #65 zostało wyprzedzone najpierw przez IDEC Sport #28, a potem przez Algarve Pro Racing #25. Na 38 minut przed końcem wyścigu w alei serwisowej zaczął płonąć Racing Team Turkey #34.

Po ostatnich pit-stopach, na 35 minut przed końcem wyścigu, w wyścigu zaczął prowadzić United #22.

Na 15 minut do końca wyścigu obrócił się COOL Racing #47. Po chwili obróciła się także siostrzana załoga #37. To wprowadziło na tor Full Course Yellow na 13 minut przed końcem wyścigu. Na 6,5 minuty przed końcem wyścigu wróciliśmy do rywalizacji. Na koniec wyścigu jeszcze Algarve Pro Racing #20 wyprzedziło Protona #99 i awansowało na czwarte miejsce w klasie LMP2 Pro/Am. Po chwili spina zaliczyło także czwarte Panis Racing #65.

Pełne wyniki wyścigu

Słowem zwieńczenia

4 Hours of Aragon jednocześnie zawiodło i nie zawiodło. Jak zwykle, stawka European Le Mans Series była aktorami dobrego show, jednak miałem trochę większe oczekiwania co do tej rundy. Odkładając jednak prywatne animozje na bok, to była to pechowa runda na naszych TurboPiekarzy. Auto #43, które prezentowało się bardzo dobrze przez cały weekend zostało w brutalny sposób wyrzucone z rywalizacji. Ligier #13 miał też sporo pecha technicznego i nie ukończył tego wyścigu. Jest to w jakiś sposób zachowanie równowagi wyników naszych TurboPiekarzy, lecz to jest już tylko moja gdybologia. Pozytywem jest kolejne czwarte miejsce RLR MSport #15 z Mateuszem Kaprzykiem w załodze i trzymajmy się tych pozytywów. Następny wyścig ELMS już 24 września na słynnym Spa-Francorchamps!

Podobne wpisy