Podsumowanie 6 Hours of Monza 2023 w ramach WEC
Dzisiejszy wyścig World Endurance Championship przyniósł wiele emocji. Zapraszamy Was na nasze podsumowanie 6 Hours of Monza 2023!
Jak sobie poradził Robert Kubica w WRT #41 oraz TurboPiekarze? Jak wyglądała walka w licznie obsadzonej klasie Hypercar? Czy Corvette #33 została ostatnim mistrzem klasy GTE Am? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź w naszym podsumowaniu.
Co w podsumowaniu?
Pogoda
Lombardzka Monza przywitała ogromy kibiców i uczestników pięknym, bezchmurnym słońcem. Żar lał się z nieba, gdyż temperatura powietrza wynosiła 31 stopni Celsjusza, a temperatura toru przekraczała 46 stopni.
Ustawienie startowe
Z pole position startowała Toyota #7 przed Ferrari #50 i siostrzaną #8. Czwarte miejsce zajmował Peugeot #93, a piąte miejsce zajął Cadillac #2.
W klasie LMP2 z pole position startował Rui Andrade w WRT #41 przed Jotą #28 i United Autosports #22. Czwarte miejsce to Vector Sport #10, a z piątego pola startował Inter Europol Competition #34.
W klasie GTE Am z pole position startowały panie z Iron Dames #85 przed ORT by TF #25 i Dempsey-Proton #77. Czwarte miejsce to Richard Mille AF Corse #83 przed GR Racing #86.
Pełne podsumowanie kwalifikacji jest dostępne tutaj.
Okrążenia formujące i start
Okrążenia formujące zaczęły się o godzinie 12:23, a wyścig wystartował o godzinie 12:29.
Ferrari #50 poszło bardzo mocno na starcie i było blisko wyprzedzenia Toyoty #7, ale nie zmieściło się w pierwszej szykanie. Bardzo dobry start zaliczył Peugeot #93, który awansował na trzecie miejsce. Natomiast Toyota #8 się pogubiła i spadła na ósme miejsce. Ferrari #51 zostało obrócone przez wspomnianą Toyotę #8 w pierwszej szykanie i spadło na koniec stawki Hypercar.
W klasie LMP2 na prowadzenie wyszła Jota #28. WRT #41 spadło na czwarte miejsce. Na następnym okrążeniu Peugeot #94 próbował wyprzedzić Cadillaka #2, lecz ten manewr był nieudany. Następnie w szykanie Roggia obrócił się Vector Sport #10. Chwilę potem Porsche #5 wyprzedziło na prostej startowej Jotę #38 i awansowało na szóste miejsce.
Reszta pierwszej godziny
United #22 próbował wyprzedzić w zakręcie Lesmo Jotę #28, co się nie powiodło i został on wyprzedzony przez siostrzaną załogę #23. Kilka chwil później Corvette #33 wyprzedziło AF Corse #83 i awansowało na trzecie miejsce w wyścigu. Na następnym okrążeniu Ben Keating kontynuował swój rajd w górę i przesunął się na drugie miejsce w klasie GTE Am. Wtedy dostaliśmy także informację o karze 10 sekund dodanych do następnego pit-stopu dla Toyoty #8 za obrócenie Ferrari #51 na starcie. Tuż po tym na prowadzenie w klasie LMP2 wyszedł United #23. Kilka chwil później w Lesmo to powtórzyła to siostrzana #22 i wyprzedziła Jotę #28
W międzyczasie w szykanie Ascari Toyota #8 zamknęła drogę D’Station Racing #777, które wpadło w barierę i mocno się rozbiło, nanosząc na tamtą część toru dużo brudu, co wywołało nam samochód bezpieczeństwa.
Po ponad 20 minutach samochodu bezpieczeństwa wróciliśmy do rywalizacji. W pierwszej szykanie Peugeot #93 wyprzedził Toyotę #7 i objął prowadzenie w wyścigu. Mike Conway próbował kontrować ten atak, ale nie udało mu się to. Na następnym okrążeniu jeszcze przed pierwszą szykaną Ferrari #50 także wyprzedziło Toyotę #7. Chwilę później dostaliśmy informację o tym, że Prema #63 dostała karę 30 sekund do następnego pit-stopu za kolizję z Vector Sport #10 w zakręcie nr 5. Także karę dostałą Toyota #8 za kontakt z D’Station Racing #777. Tutaj kara była surowsza i wynosiła aż minutę i była to kara stop&go.
Druga godzina
Na początku drugiej godziny byliśmy świadkami pit-stopów w klasie Hypercar. Po nich Peugeot spadł w dół stawki. Został m. in. wyprzedzony przez Toyotę #7. Po pit-stopach w wyścigu prowadziło Ferrari #50. Kilkanaście minut później Jota #28 wyprzedziła Inter Europol #34 i awansowała na trzecie miejsce w klasie LMP2. Chwilę później Jota #28 wyprzedziła Uniteda #22. Uniteda wyprzedził także Inter Europol #34.
Kilkanaście minut później Ferrari #51 wyprzedziło Jotę #38 i awansowało na drugie miejsce w wyścigu. Na koniec tej godziny Peugeot #94 zmierzył się z problemami technicznymi w pierwszej szykanie.
Trzecia godzina
Na początek tej godziny Toyota #7 i Ferrari #50 wyprzedziły Porsche #5 na jednym okrążeniu. W międzyczasie Prema #9 straciła kontrolę na wyjściu z drugiego Lesmo i poprowadziła Vectora #10 w ścianę. To spowodowało nam drugi samochód bezpieczeństwa w tym wyścigu. Tuż po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa na wyjeździe z szykany Rettifilo stanęła Jota #38. Problemem okazała się elektronika.
Po 10 minutach wróciliśmy do rywalizacji. Kilka minut później Peugeot #93 wyprzedził Porsche #5 i awansował na trzecie miejsce w wyścigu. W tym samym czasie minutową karę stop&go dostała Prema #9 za kolizję z Vectorem #10. Kilka minut po tym karę drive through za przekroczenie prędkości w alei serwisowej dostała Jota #38. Potem Iron Dames #85 wyprzedziło w ostatnim zakręcie Richard Mille AF Corse #83 i awansowało na szóste miejsce w klasie. W tej samej klasie karę drive through za przekroczenie prędkości w alei serwisowej odbębnić musiało Corvette #33. Następnie w drugim Lesmo po kontakcie obróciły się Richard Mille AF Corse #83 i United Autosports #22.
Na koniec tej godziny na wyjściu z szykany Rettifilo zatrzymało się AF Corse #54, lecz na torze nie pokazało się Full Course Yellow. W ostatnich sekundach tej godziny AF Corse #21 starło się z Iron Lynxem #60 w drugim Lesmo i AF Corse wypadło w żwir.
Czwarta godzina
Na początek czwartej godziny na torze pojawiło się pierwsze Full Course Yellow. Po 4 minutach wróciliśmy do akcji. Kilka minut później Corvette #33 wyprzedziło Iron Dames #85 i awansowało na drugie miejsce w klasie GTE Am. Pod koniec tej godziny znowu doszło do ekscytującej walki w klasie GTE Am. Ricardo Pera w GR Racing #86 starał się bronić na prostej pomiędzy zakrętem Lesmo 2 i szykaną Ascari’ego przed Corvette #33, lecz to się nie udało. Corvette wyszło na prowadzenie w klasie, a temu wszystkiemu przyglądał się Dempsey-Proton #77, który był wtedy na trzecim miejscu.
Piąta godzina
Na początek tej godziny Proton #99 wyprzedził Glickenhausa #708 i awansował na szóste miejsce w wyścigu, lecz kilka chwil później auto odmówiło posłuszeństwa i stanęło na runoff area w pierwszej szykanie. Dopiero po kilku minutach wprowadzono drugie w tym wyścigu Full Course Yellow. Podczas tego epizodu Protona udało się przywrócić do życia, lecz auto bardzo wolno się toczyło po torze i auto znowu stanęło na po wyjściu z Curva Grande. Potem Protona udało się znowu przywrócić do życia, lecz na tor został wypuszczony samochód bezpieczeństwa po raz trzeci w tym wyścigu. Następnie Proton znowu stanął pomiędzy zakrętami Lesmo i został tam wepchnięty za barierę. Samochód bezpieczeństwa trwał 10 minut i po tym czasie wróciliśmy do rywalizacji.
Szósta, ostatnia godzina
Po pit-stopach sytuacja na czele się utrzymała. Karę 10 sekund dostało AF Corse #83, która została ostatecznie cofnięta. Kilkanaście minut później karę drive through dostało AF Corse #21 za ciągłe przekraczanie limitów toru. Kilka minut później Toyota #8 męczyła się z Ferrari #51, ale ostatecznie je wyprzedziła i awansowała na piąte miejsce w wyścigu. Okrążenie później #8 wyprzedziła Porsche #5 i awansowała na czwarte miejsce w wyścigu. Kolejne okrążenie później Ferrari #51 wyprzedziło Porsche #5 i awansowało na piątą pozycję. Na 21 minut przed końcem z wyścigu wycofać się musiało WRT #31, które walczyło o zwycięstwo w klasie LMP2. Na ostatnim okrążeniu WRT #41 wyprzedziło United’a #23 i awansowało na podium rzutem na taśmę.
Pełne wyniki wyścigu
Słowem zwieńczenia
6 Hours of Monza 2023 było bardzo dobrym wyścigiem, w którym nie można było narzekać na brak akcji.
Klasa Hypercar po raz kolejny stworzyła nam przepiękne widowisko, z którego zwycięsko wyszła Toyota #7. Tifosi musieli zadowolić się P2 załogi #50 Ferrari. Swoje pierwsze podium w WEC zdobył Peugeot za sprawą trzeciego miejsca załogi #93.
W klasie LMP2 nic nie było wiadome do końca i ciągle stawka się mieszała. Z tej mieszaniny najlepiej wyszła Jota #28, która wygrała przed Alpine #36 i WRT #41, które stanęło na podium rzutem na taśmę.
W klasie GTE Am ten wyścig także nie był nudny. Wygrał go Dempsey-Proton Racing #77 przed Iron Lynxem #60 i GR Racing #86. Po raz ostatni w historii mistrzem klasy zostało Corvette #33 w składzie Ben Keating, Nicolas Varrone i Nicky Catsburg.
Następny wyścig WEC dopiero 10 września na torze Fuji, ale w tę niedzielę odbędzie się 4 Hours of Le Castellet w ramach European Le Mans Series, które także będziemy opisywać na łamach „Na Czterech Kołach”!