Podsumowanie 6 Hours of Monza w ramach WEC
6 Hours of Monza to był najlepszy wyścig ery Hypercar. Takiej rywalizacji w WEC nie było dawno. Wiele ostrej, zaciętej rywalizacji i ścigania, strategiczne szachy i trochę neutralizacji dały wręcz mieszankę wybuchową. Kochamy endurance właśnie za takie wyścigi!
Wygrało Alpine #36 przed dwoma Toyotami w kolejności #8, #7.
W klasie LMP2 wygrał Realteam by WRT #41 przed Jotą #38 i Vector Sport #10. Inter Europol Competition był na czwartym miejscu tuż za podium, a Prema skończyła wyścig na P6.
LMP2 Pro/Am – wygrało APR #45 przed Ultimate #35 i AF Corse #83.
GTE Pro – niespodziewanie wygrało Corvette #64 przed Ferrari # 52 i siostrzanym #51
GTE Am – wygrał Dempsey-Proton #77 przed Iron Dames #85 i Team Project 1 #46
Jednak jak do tego wszystkiego doszło? Ten artykuł o tym wszystkim powie.
Informacje ogólne przed startem
Pogoda
Monza przywitała uczestników i kibiców, jak zwykle piękną, słoneczną i ciepłą pogodą. Temperatura powietrza wynosiła 29 stopni Celsjusza, a temperatura toru blisko 44 stopni i te temperatury ciągle wzrastały.
Uczestnicy
Na starcie pojawiło się zapowiedziane 38 aut: 6 w klasie Hypercar, 14 w klasie LMP2, 5 w klasie GTE Pro i 13 w klasie GTE Am.
Ustawienie na polach startowych
Z pole position ruszał Glickenhaus #708, który dzień wcześniej zaliczył fantastyczne kwalifikacje i zdobył PP z przewagą 0,9 sekundy nad drugą Toyotą #8. Trzecie było Alpine #36, czwarta była Toyota #7, a z piątego miejsca Peugeot #94.
W klasie LMP2 z PP startował United #22. Za nim ustawiła się ARC Bratislava #44. Obok niego startował Realteam by WRT #41. Z P6 w tej klasie startowała Prema #9, a z P10 Inter Europol Competition #34.
W GTE Pro po raz pierwszy od 2019 z pole position startowało Ferrari, a dokładniej auto #51. Na P2 ustawiło się Corvette #64, a za nim było Ferrari #52. Na końcu w tej klasie były dwa Porsche w kolejności #91, #92.
W klasie GTE Am z pole position startowały panie w różowym Ferrari Iron Dames #85. Za nimi ustawił się TF Sport #33, a na P3 Dempsey-Proton #77. Z końca stawki startował Peugeot #93, United #23 i Jota #38, czyli zwycięzca ostatniego Le Mans.
Peugeot #93 i United #23 startowały z końca z powodu nieustanowienia czasu w kwalifikacjach, a Jota #38 z powodu unsafe release, który spowodował kolizję z Richard Mille Racing Team #1.
Start
Okrążenie formujące zaczęło się o godz. 11:56, a wyścig wystartował o godz. 12. Na starcie Alpine się obroniło przed Toyotą #7. W pierwszej szykanie obrócił się GR Racing #86. Na pierwszym okrążeniu jeszcze Alpinie zostało wyprzedzone przez Toyotę #7, ale Alpine wróciło na P3. W międzyczasie Ferrari #52 wyprzedziło Corvette #64.

Start w klasach Hypercar i LMP2
Photo: WEC/Twitter

Start w klasach GTE
Photo: WEC/Twitter
Reszta pierwszej godziny
Na początek pierwszej godziny po starcie spadały w dół auta klasy LMP2 Pro/Am, gdzie jechali “brązowi” kierowcy. Początek pierwszej godziny to była walka Toyoty #8 z Alpine #36. Alpine nawet raz udało się wskoczyć na P2 w pierwszej szykanie, ale do drugiej szykany Toyota #7 odzyskała P2. W międzyczasie Prema #9 wskoczyła już na P3 w klasie LMP2.
Kilka chwil później Prema #9 bardzo zbliżyła się do Realteam #41 i zaczęła pracować na zdobycie P2 w klasie. Walkę trochę utrudnił wyprzedzający Peugeot #93. Chwilę później mieliśmy kontakt pomiędzy Northwest AMR #98 a AF Corse #54 w Parabolice. To drugie auto wyleciało w żwir i z tego powodu mieliśmy Full Course Yellow.

Photo: The Racing Blog/Twitter

Photo: The Racing Blog/Twitter
Tuż przed samym FCY Prema wyprzedziła Realteam by WRT w pierwszej szykanie i wskoczyła na P2.
Okres podczas dwóch Full Course Yellow
Podczas FCY na pit-stop zjechały Ferrari #51, Corvette #64, oba fabryczne Porsche, obie Toyoty, większość aut klasy LMP2, w tym Premy #9 i kilka aut klasy GTE Am. Full Course Yellow trwało 9 minut i skończyło się o godzinie 12:21. Chwilę później Peugeot #93, ten sam, który miał problemy w kwalifikacjach, miał problemy techniczne i zatrzymał się tuż po wyjeździe z szykany Ascari. Gdyż Peugeot nie mógł dalej ruszyć z toru, wprowadzono drugie FCY 4 minuty po końcu pierwszego.
Gdy wprowadzano FCY, Peugeotowi udało się ruszyć i dotoczyć się do wjazdu do alei serwisowej, gdzie akurat się zatrzymał. Chwilę wcześniej United #22 wyjechał lekko w żwir w szykanie Roggia i stracił P2 w LMP2 na rzecz Joty #28. Pod tym drugim Full Course Yellow mieliśmy pit-stop Glickenhausa #708, Alpine #36, Peugeota #94, Ferrari #52 i reszty aut, które nie dokonało pit-stopu pod pierwszym FCY, w tym także IEC #34. Full Course Yellow zostało usunięte po 8 minutach i wróciliśmy do ścigania, a w międzyczasie #93 dojechał do mechaników.
Chwilę później oglądaliśmy bardzo odważny atak Charles’a Milesi’ego w RM Racing Team #1 w pierwszej szykanie na Vector Sport #10 i RM Racing Team #1 wskoczył na P4 w klasie. Moment później Ferrari #52 wyprzedziło Porsche #91 w szykanie Ascari. Chwilę później Prema była blisko objęcia prowadzenia w klasie LMP2, lecz lekko straciła trakcję podczas dohamowania i musiała wyjechać w pierwszej szykanie i oddać United’owi #22 pozycję.
Okrążenie później Charles Milesi i RM Racing Team #1 wyprzedził Realteam by WRT #41 i wskoczył na P3 w klasie. W międzyczasie D’Station Racing #777 odbył karę drive-through za przekroczenie prędkości w pit-lane. 2 minuty później Ferrari #52 wyprzedziło Porsche #92 w pierwszej szykanie. Za to WRT #31 dostało 10 sekund kary do następnego pit-stopu za unsafe release.
Końcówka pierwszej godziny
Kilka minut później dostaliśmy informację o karze drive-through dla Northwest AMR #98 za kontakt, który spowodował pierwsze FCY. Chwilę później mieliśmy zamianę pozycji Toyot. #7 wskoczyła na P2 przed #8. Moment później Prema wyprzedziła United’a #22 w pierwszym Lesmo po fantastycznej walce w zakręcie Grande i wskoczyła na P1 w klasie LMP2. Minutę później Alpine #36 wyprzedziło Toyotę #8 i wskoczyło na P3 w zakręcie Parabolica. To była pierwsza godzina tego wyścigu
Druga godzina
Na początek drugiej godziny Alpine podgryzało Toyotę #7 i zmusiło ją do szerokiego wyjazdu w Parabolice, który pozwolił awansować Alpine #36 na P2.

Photo
: The Racing Blog/Twitter
W pierwszej szykanie Toyota próbowała odzyskać pozycję, lecz Matthieu Vaxiviere obronił się bardzo dobrze i utrzymał się na P2. 2 minuty później 2 liderujące auta w LMP2, czyli Prema #9 i United #22 zjechały do boksów. Mieliśmy również sytuację pomiędzy Iron Dames #85 a Jotą #28. W szykanie Roggia dublowane Iron Dames #85 lekko wypchnęło w żwir Jotę #28. W międzyczasie mieliśmy drugą serię pit-stopów w klasie LMP2. Kubę Śmiechowskiego w IEC #34 zastąpił Alex Brundle. Po tej serii pit-stopów Richard Mille Racing Team #1 wskoczyło na P2.
Kilka minut później Toyota #8 zblokowała koła w pierwszej szykanie i później zjechała na swój pit-stop. Minutę później Ferrari #52 wyprzedziło w pierwszej szykanie Corvette #64. Było to poprzedzone bardzo dobrym wyjazdem z Parabolici. 2 minuty później mieliśmy serię postojów w Hypercar. Po pit-stopach Toyota #7 była przed Alpine #36 na P2. Kilka minut później WRT #31 wyprzedził United’a #23 i wskoczył na P7 w klasie LMP2.
2 minuty później na tor wrócił Peugeot #93 z Paul’em Di Restą za kierownicą. W międzyczasie ARC Bratislava #44 dostała karę za nieprzestrzeganie pozycji startowej i mieliśmy drugą serię pit-stopów w klasie GTE Pro. 2 minuty później obserwowaliśmy toczące się w trzecim sektorze D’Station Racing #777.
Ostra walka w LMP2
2-3 minuty później zaczęła się rywalizacja o drugą pozycję w klasie LMP2 pomiędzy RM Racing Team #1, United #22 i Realteam #41. W szykanie Ascari United #22 wskoczył przed Charles’a Milesi’ego. Kilka chwil później Realteam by WRT #41 wyprzedził RM Racing Team #1 i wskoczył na P3.
Kilka minut poźniej mogliśmy oglądać trzecią już serię pit-stopów w klasie LMP2. W Premie Louis’a Deletraz’a zmienił Lorenzo Colombo. Na 9 minut przed końcem tej godziny mieliśmy kolizję pomiędzy dwoma AF Corse pomiędzy Lesmo. #83 trącił lekko #21 i ten wylądował w żwirze.

Photo: Twitter The Racing Blog

Photo: Twitter The Racing Blog
Kolejne Full Course Yellow
Z tego powodu mieliśmy trzecie tego dnia Full Course Yellow. #21 został wyciągnięty ze żwiru. Podczas tego FCY odbyła się trzecia seria postojów w Hypercar, GTE Pro i GTE Am. Po pit-stopach w Hypercar Alpine awansowało na P2. Tak się skończyła druga godzina rywalizacji na Monzy.
Trzecia godzina
Po 10-minutowym FCY wróciliśmy do rywalizacji. Alpine wróciło na P3 tuż po rozpoczęciu rywalizacji przez popełnienie błędu w szykanie Roggia. Chwilę później karę drive-through za naruszenie zasad FCY dostały auta #777 i #44. Kilka minut później United’a #22 na prowadzeniu w LMP2 zmienił Realteam by WRT #41. Od tego momentu Prema na P3 mocno się zbliżyła do United’a i zaczęła go podgryzać.
Kilkanaście minut po rozpoczęciu tej godziny mogliśmy oglądać fantastyczną obronę Alex’a Brundle przed Will’em Stevensem w Jocie #38. Kilka minut poźniej mieliśmy czwartą serię pit-stopów w LMP2 i dostaliśmy informację o karze 50 sekund dla TF Sport #33 za przekroczenie prędkości w pit-lane. 3-4 minuty później Peugeot #93 wrócił do garażu. W międzyczasie jeden z United’ów wyjechał za szeroko w szykanie Roggia.
Ogromny wypadek i samochód bezpieczeństwa
Później zaczął się zwariowany lekko okres wyścigu. Najpierw dostaliśmy informację o karze drive-through dla Glickenhausa #708 za naruszenie procedur FCY, a chwilę później byliśmy świadkami okropnie wyglądającego wypadku z udziałem TF Sport #33. Henrique Chaves stracił kontrolę przy dohamowaniu do szykany Roggia.
Tarka w wierzchołku pierwszej części szykany postawiła Astona bokiem i auto przesunęło tak aż do tarki na zewnętrznej stronie pierwszej części tej szykany, która wystrzeliła tego Astona w powietrze. W powietrzu obróciło go o 180 stopni i upadając, oderwało drzwi i tylne skrzydło. Auto sunąc dachem po asfalcie dotarło do trawy, gdzie zaliczyło obrót o 360 stopni i oparło się na barierze tuż za wyjściem z szykany Roggia.
Ten wielki wypadek spowodował nam pierwszy w tym wyścigu samochód bezpieczeństwa. Podczas Safety Car prawie wszystkie zespoły zjechały na postój, a prowadzenie w wyścigu przejęła Toyota #7. Tak się skończyła trzecia godzina.
Czwarta godzina
Początek czwartej godziny był końcem ponad 25-minutowego okresu samochodu bezpieczeństwa. Po pierwszym okrążeniu pod zieloną flagą Glickenhaus wykonał karę FCY, którą dostał tuż przed SC. Chwilę później karę drive-through dostało AF Corse #83 za kolizję z #21. 2 minuty później dostali kolejną karę 5 sekund stop&go razem z Spirit of Race #71.
Problemy techniczne w Hypercar
Kilka minut później James Calado zaczął walkę o odzyskanie P1 w klasie GTE Pro, a w międzyczasie Glickenhaus zaczął mieć problemy z silnikiem, z którego zaczęło się dymić i musiał zjechać do boksu na długi postój w garażu.

Photo: Twitter The Racing Blog
Kilka minut później kolejne problemy techniczne spotkały Peugeota #93, który przestrzelił szykanę Rettifilo i tam jechał bardzo wolno, lecz później kontynuował jazdę, ale dalej było to bardzo wolne tempo. Chwilę później Alpine próbowało zaatakować Toyotę #8 w pierwszej szykanie, ale nie udało się to, a chwilę później Alpine przejechało szykanę Roggia drogą awaryjną.
Trwała w tym czasie piąta seria pit-stopów w klasie LMP2. W Premie Lorenzo Colombo zastąpił Robert Kubica. W międzyczasie też United #22, który był w ścisłej czołówce klasy LMP2, bardzo mocno zwolnił. Kilka chwil później Alpine znowu dopadło Toyotę #8 i zaczął bardzo blisko niej jechał. W międzyczasie pomiędzy sobą rywalizowały Ferrari #52 i Corvette #64, a Peugeot #94 zaliczał dłuższy postój w garażu. Chwilę później WRT #31 miało problemy tuż przed szykaną Roggia. Kolejny moment później problemy techniczne miał znowu United #22.
Ataki Alpine
Tuż po tym Alpine zaatakowało skutecznie Toyotę #8 w pierwszej szykanie, lecz Toyota skutecznie skontrowała ten atak w zakręcie Grande. Okrążenie później Alpine znowu spróbowało zaatakować w tym samym miejscu, ale straciło trakcję podczas dohamowania i musiało pojechać przez drogę awaryjną. W międzyczasie część aut LMP2 zjechało na swoje szóśte pit-stopy.
Kilka minut później mogliśmy oglądać problemy Team Project 1 #56, które wyspinowało w pierwszym Lesmo i niebezpiecznie tam się zatrzymało i też niebezpiecznie próbowało wrócić do wyścigu. 2-3 minuty później swoją serię pit-stopów miały Hypercary i po niej, to Alpine wyprzedziło w boksach obie Toyoty i to ono było na prowadzeniu wyścigu. Tymczasem ciągle na P2 w LMP2 jechał Inter Europol Competition #34. Kilka minut później Ultimate #35 zaliczyło bączka w szykanie Roggia.
Kolizja z udziałem Premy
Na 10 minut przed końcem tej godziny Prema #9 z Robertem Kubicą wyprzedziła Vector Sport #10 i wskoczyła na P4 w klasie. 3 minuty później byliśmy świadkami kolizji pomiędzy RM Racing Team #1 i Premą #9. Robert Kubica źle wyliczył punkt hamowania i uderzył w skręcające w pierwszy zakręt RM Racing Team #1 i doprowadził to auto do obrotu.

Photo: Twitter The Racing Blog
2-3 minuty później Toyota #8 dojechała do liderującego Alpine. W wyniku kolizji RM Racing Team #1 musiało zjechać do pit-lane i zostać wepchnięte do garażu. Na koniec czwartej godziny Peugeot #94 wróciło do rywalizacji.
Piąta godzina
Na początek piątej godziny dostaliśmy informację o karze drive-through dla Premy #9 za kolizję z autem #1. Przełom tych godzin i pierwsze 10 minut tej godziny to też był czas pit-stopów w klasie LMP2. Po pit-stopie IEC #34 był dalej na drugim miejscu. Po pit-stopie Joty #38 IEC #34 objął prowadzenie w wyścigu w klasie LMP2. W międzyczasie małe problemy miał RM Racing Team #1. W tym okresie wyścigu to Jota #28 miała lepsze tempo od IEC i zaczęła się bardzo mocno zbliżać.
Na 20 minut po rozpoczęciu tej godziny Esteban Gutierrez musiał się zacząć bronić przed Ed’em Jones’em w Jocie #28. Gutierrez tak się bronił przez dobre 7 minut. W tym momencie Ferrari dostało karę 5 sekund stop&go za nieprzekazywanie danych. W tym samym czasie też trwała walka o prowadzenie w klasie GTE Am pomiędzy Dempsey-Proton #77 a Iron Dames #85. Po karze stop&go dla Ferrari #51 wyjechało ono na czwartej pozycji w swojej klasie.
Zmiana lidera wyścigu
W połowie tej godziny mieliśmy pit-stopy w klasie Hypercar. Doprowadziły one do zmiany lidera, którym teraz była Toyota #7. Była jedna próba ataku Alpine na Toyotę #8, ale bardzo nietrafiona. Kolejnej próby dokonał w wyjściu z Parabolici i prostej startowej, ale Toyota była za szybka dla Alpine. Na 23 minuty przed końcem tej godziny IEC #34 zjechał na postój.
W ogóle to był czas pit-stopów w klasie LMP2. Po pit-stopach IEC #34 był na ósmym miejscu w klasie. Po chwili mieliśmy kolejną rywalizację Alpine i Toyoty i Alpine było już bardzo bliskie wyprzedzenia #8. Minutę później Peugeot #94 zatrzymał się pomiędzy dwoma Lesmo, lecz nie utrudniło to rywalizacji. 2 minuty później Alpine wyprzedziło Toyotę #8 i mimo prób odparcia tego ataku przez Ryo Hirakawę, nie udało mu się to.
Kolizja na szczycie i FCY
Na następnym okrążeniu podczas rywalizacji na prostej start-meta przód Alpine #36 uderzył w prawą, tylną oponę Toyoty #7, która się rozerwała i też zdemolowała tylne skrzydło Toyoty.
Spowodowało to nam Full Course Yellow na torze. Podczas FCY niektóre auta LMP2 zjechały na pit-stop i spowodowało to, że IEC wylądował na drugiej pozycji. FCY trwał 9 minut i wróciliśmy do ścigania na 2 minuty przed końcem tej godziny. To była piąta godzina tego wyścigu
Szósta, ostatnia godzina
Ostatnia godzina zaczęła się pod znakiem walki o P2 w klasie LMP2. Inter Europol #34 i Alex Brundle musiał się bronić przed Nico Müller’em. Na 51 minut przed końcem wyścigu Peugeot wrócił na tor. Na 40 minut przed końcem dowiedzieliśmy się o 1,5-minutowej karze dla Toyoty #7 za kolizję z Alpine #36. Chwilę później w drugim Lesmo wyleciała Jota #28. P
Przez ten cały czas trwała fantastyczna walka nawet o prowadzenie w klasie LMP2. Na 36 minut przed końcem wyścigu na ostatni postój zjechał Inter Europol. Chwilę później mieliśmy lekki kontakt pomiędzy Porsche #92 a Ferrari #51 w pierwszej szykanie. Na 35 minut przed końcem na postój zjechało Alpine #36 i Toyota #8. Na 30-35 minut przed końcem wyścigu LMP2 miało swoje ostatnie pit-stopy.
Iskry w GTE Pro
Na 27 minut przed końcem Ferrari #51 wyprzedziło Porsche #92. Nie obyło się bez kontrowersji, gdyż kilka razy przed szykaną Roggia Ferrari było trącone, a oba auta przestrzeliły szykanę.

Photo: Twitter The Racing Blog
Na 18 minut przed końcem Porsche #92 dostało karę drive-through za kolizje z Jotą #28 i Ferrari #51. 8 minut przed końcem zaczęła się nam kroić walka pomiędy Toyotą #8 a Alpine #36. 2 minuty przed końcem prowadzące w GTE Pro Ferrari #52 i trzecie #51 musiało zjechać na splash&dash. Spowodowało to, że Corvette #64 wyszło na prowadzenie w klasie GTE Pro.
Konkluzja
Danie główne nie zawiodło! 6 Hours of Monza AD 2022 było bardzo ekscytujące i emocjonujące. Bardzo dobre BoP dla klasy Hypercar, niebotyczny poziom klasy LMP2, zamieszanie w klasie GTE Pro i zawsze solidne GTE Am to jest przepis na tak szalony i fantastyczny do oglądania wyścig. Ja uważam, że gdyby takie wyścigi były ciągle to byłoby wspaniale, ale też co za dużo to niezdrowo i lepiej, że takie wyścigi są raz-dwa do roku, aniżeli ciągle.
Następny wyścig WEC dopiero 11 września na japońskim torze Fuji. Szykują nam się dwumiesięczne wakacje od WEC, ale ilość emocji, jaką mieliśmy też wymaga pewnego odpoczynku dla kierowców, zespołów, a też dla nas – kibiców.
Photo: Alex Brundle/Twitter