Podsumowanie 6 Hours of Portimao w ramach WEC

6 Hours of Portimao już za nami. Był on przeplatany w wiele emocji dla polskich kibiców, ale ostatecznie dla Roberta Kubicy weekend zakończył się happy end-em. Jak poszło IEC i reszcie stawki?

Za nami już druga runda długodystansowych mistrzostw świata. Tym razem karuzela mistrzostw przeniosła się do Europy, a dokładniej do Portugalii na tor Portimao w regionie Algarve. Kto zgarnął laury i zapisał się złotymi zgłoskami w historii tego wielkiego sezonu podczas 6 Hours of Portimao? Żeby się tego dowiedzieć, trzeba przeczytać to podsumowanie.

Kwalifikacje

Sobotnie popołudnie na portugalskim torze było bardzo emocjonujące. Klasy LMP2 i GTE Am dostarczyły rywalizację do samego finiszu. W klasie Hypercar już było mniej emocjonująco, niemniej jednak była to emocjonująca czasówka.

GTE Am

Tutaj po raz kolejny byliśmy świadkami walki pomiędzy Benem Keatingiem a Sarah Bovy. Tym razem z tej walki górą wyszedł Amerykanin, który dzięki czasowi 1:41.362, ustawił Corvette #33 na pierwszym polu startowym. Belgijka straciła do niego 0,217 sekundy. Groźne były także Ferrari zespołu AF Corse. Zajęły one miejsca 3-4-6 w kolejności #21, #54, #83. Piąte miejsce zajął Ahmad Al-Harthy w ORT by TF #25.

LMP2

Tutaj walka rozegrała się na milimetry. Pierwsze pole position w historii startów w WEC zdobyła Prema. Auto #63 prowadzone przez Mirko Bortolotti’ego z czasem 1:34.303 wyprzedziło o jedną tysięczną sekundy Vector Sport #10 i Gabriela Aubry’ego. Trzecie miejsce zajął United #22, ale został on cofnięty o trzy miejsca w tył na gridzie za kolizję z Premą #9 w kwalifikacjach. Czwarte miejsce zajął faworyt lokalnych kibiców, czyli Hertz Team Jota #48. Fantastyczne, piąte miejsce zajął Inter Europol Competition ze stratą niecałych trzech dziesiątych sekundy do pole position. WRT #41 nie miało natomiast tempa i uplasowało się na dopiero dziewiątym miejscu.

Hypercar

Tutaj byliśmy świadkami dominacji Toyoty. Pole position padło łupem auta #8 z czasem 1:30.171. Druga #7 straciła 0,273 sekundy. Trzecie Ferrari #50 straciło do drugiej Toyoty ponad 1,1 sekundy. Za nim znalazło się drugie Ferrari i Porsche #6. Bardzo dobre, szóste miejsce zdobył Peugeot #94 prowadzony przez Nico Müllera. Siódme miejsce zajęło Porsche #5, a za nim znaleźli się Cadillac #2 i Peugeot #93. Klasycznie czerwonymi latarniami stawki byli Glickenhaus i Vanwall.

Vanwall #4 (6 Hours of Portimao 2023)
Photo Copyright 2023 FIA WEC / FocusPackMedia - Marcel Wulf

Pogoda

Portugalskie wybrzeże przywitało kierowców, kibiców i zespoły upalną i słoneczną pogodą. Temperatura powietrza wynosiła aż 27,5 stopnia Celsjusza, a temperatura toru 41 stopni.

Okrążenia formujące i start 6 Hours of Portimao

Dwa okrążenia formujące zaczęły się o godzinie 12:54, a wyścig wystartował o godzinie 12:59.

Do wyścigu normalnie nie wystartował Peugeot #93, w którym na okrążeniu dojazdowym zepsuło się wspomaganie kierownicy i trzeba było je wymienić

Bardzo dobry start zaliczyło Ferrari #51, które awansowało na drugie miejsce w wyścigu. Genialny start zaliczyło WRT #31, które objęło prowadzenie w klasie LMP2. Za oba United’y spadła rewelacja weekendu, czyli Vector Sport #10. Prowadzenie w klasie GTE Am objęło z trzeciego miejsca AF Corse #21.

Na drugim okrążeniu bratobójczą walkę podjęły United’y, lecz nie zakończyła się zamianą pozycji.

Kontynuacja pierwszej godziny

Kilka chwil później Ferrari #51 popełniło błąd przy hamowaniu w pierwszych zakrętach i straciło drugą pozycję na rzecz Toyoty #8. Kilka minut później Nicklas Nielsen w Ferrari #50 pięknie przygotował atak i wyprzedził Porsche #6 w zakręcie nr 5, awansując tym samym na czwarte miejsce. Potem mieliśmy dwa manewry po sobie. Najpierw Prema #63 spadła na trzecie miejsce wyprzedzona przez United Autosports #22. Następnie Cadillac #2 wyprzedził Porsche #5 i awansował na siódme miejsce. Minutę później United #23 zrobił to samo co siostrzana #22 i wyprzedził Premę #63.

Po 5 minutach nastąpiła zmiana lidera w klasie LMP2. WRT #31 wyprzedził United Autosports #22. Pięć zakrętów później ten sam manewr wykonał United #23. Poźniej dostaliśmy informację o pięciu sekundach kary przy następnym pit-stopie dla Kessel Racing #57 za kolizję z D’Station Racing #777. Kilka minut później z problemami technicznymi zmagał się Vector Sport #10, a w Ferrari zrobiło się gorąco, gdyż James Calado sprzeciwił się poleceniu przepuszczenia Nicklasa Nielsena. Następnie Iron Dames #85 wyprzedziło Corvette #33 i awansowało na drugie miejsce w klasie GTE Am. W międzyczasie Ferrari się zamieniły w ostateczności pozycjami.

Kilka minut później Toyota #8 wyprzedziła siostrzaną #7 i wyszła na prowadzenie w wyścigu. Chwilę później ORT by TF w pięknym stylu wyprzedziło AF Corse #83 i awansowało na czwarte miejsce w klasie.

Druga godzina

Na początek drugiej godziny karę drive-through za łamanie limitów toru dostał Northwest AMR #98. Następnie Corvette #33 została wyprzedzona przez Iron Dames #85 i Richard Mille AF Corse #83 i spadła na czwarte miejsce. W międzyczasie karę za przekroczenie prędkości w pit-lane dostał Kessel #57.

W tym samym czasie Toyota #7 zmagała się z problemami z napędem, a dokładniej z przednią osią napędową. Auto musiało zjechać do alei serwisowej i zostać wepchnięte do garażu, aby wymienić wadliwy element. W tym samym momencie karę pięciu sekund przy następnym pit-stopie dostało WRT #31.

Po sześciu okrążeniach na tor wróciła Toyota #7. Kilkanaście minut później Richard Mille AF Corse #83 wyprzedziło AF Corse #21 i objęło prowadzenie w klasie GTE Am. Na koniec drugiej godziny karę pięciu sekund stop&go dostał Vanwall za naruszenia techniczne.

Trzecia godzina

Karę pięciu sekund do następnego pit-stopu dostała Prema #63 za kolizję z Vector Sport #10. W pierwszej połowie tej godziny utworzył nam się pociąg czterech aut klasy LMP2. Były to Prema #9, United #22 oraz WRT #41 i #31. Te auta jechały na pozycjach 5-8. W końcu, po kilkunastu minutach zażartej walki pomiędzy tymi autami United #22 i WRT #41 wyprzedziły Premę.

Chwilę później Porsche #6 wyprzedziło Ferrari #51, które zmagało się od kilkunastu minut z problemami, z hamulcami i awansowało na trzecie miejsce.

Ferrari #51 I Porsche #6 (6 Hours of Portimao 2023)
Photo Copyright 2023 FIA WEC / FocusPackMedia - Marcel Wulf

Czwarta godzina

Na początek tej godziny byliśmy świadkami walki pomiędzy Peugeotem #94 i Cadillaciem #2 o piątą pozycję. Peugeot stracił tę pozycję na rzecz Cadillaca. Chwilę potem AF Corse #54 wyprzedziło Corvette #33 i objęło prowadzenie w klasie GTE Am.

Kilka minut później kolejną karę drive-through za przekraczanie limitów toru dostało Northwest AMR #98. Na koniec tej godziny Ferrari #51 z trudem wyprzedziło Porsche #5 i awansowało na szóste miejsce. Na koniec tej godziny problemy techniczne miało Porsche #5, ale udało je się szybko wyeliminować.

Piąta godzina

10 minut po starcie tej godziny problemy techniczne dotknęły Vanwalla, który zatrzymał się pomiędzy przedostatnim, a ostatnim zakręcie. Tutaj restart auta pomógł przywrócić je do jazdy. Kilka minut później usterka wspomagania kierownicy dotknęła Porsche z numerem 5. Auto musiało zostać wepchnięte do garażu. Chwilę później dostaliśmy informację o karze pięciu sekund do następnego pit-stopu dla United’a #23, ówczesnego lidera klasy LMP2, za naruszenie procedur podczas pit-stopu.

Potem w alei serwisowej zatrzymała się Toyota #7 z problemem technicznym. Następnie AF Corse #83 wyprzedziło w pięknym stylu Iron Dames #85 i awansowało na drugie miejsce w klasie.

Na koniec przedostatniej godziny w Vanwallu dokonał się dramat. W okolicach zakrętu nr 11 i po wyjeździe z zakrętu nr 10 zapaliły się przednie hamulce, przez co auto wypadło z dość dużą siłą w żwir i uderzyło tyłem w barierę. Natychmiast porządkowi zabrali się za gaszenie hamulców, a na tor został wypuszczony samochód bezpieczeństwa.

Szósta, ostatnia godzina

Samochód bezpieczeństwa zjechał po trochę ponad 10 minutach pobytu na torze i na 53 minuty przed końcem wyścigu powróciliśmy do rywalizacji.

Na pierwszym okrążeniu po wznowieniu rywalizacji Inter Europol został wyprzedzony przez WRT #41 i spadł na piąte miejsce w klasie. Kilka minut później siostrzane #31 też wyprzedziło Inter Europol. Kilkanaście minut później hamulce w Ferrari #51 się poddały i Alessandro Pier Guidi wyjechał w zakręcie nr 5, co kończyło szanse na dobry wynik tej załogi.

Chwilę później karę drive-through za przekraczanie limitów toru dostało Project 1 – AO #56. Kilka chwil później WRT #41 wyprzedziło Premę #63 i awansowało na trzecie miejsce w klasie LMP2.

Kilka minut później Inter Europol został wyprzedzony przez Premę #9 i WRT #31 i spadło na ósme miejsce. Potem także Jota #28 wyprzedziła Inter Europol. Chwilę później tego samego dokonało Alpine #36.

Na koniec byliśmy świadkami niesamowitej walki pomiędzy Corvette #33 i Richard Mille AF Corse #83, z której zwycięsko wyszła Corvette, która także wygrała wyścig w klasie GTE Am.

Wyniki

PozycjaZałogaKierowcyLiczba okrążeńCzas/Strata
1.Toyota Gazoo Racing #8Sebastien Buemi
Ryo Hirakawa
Brendon Hartley
2226:01:26.343
2.Ferrari AF Corse #50Miguel Molina
Antonio Fuoco
Nicklas Nielsen
221+ 1 okrążenie
3.Porsche Penske Motorsport #6Andre Lotterer
Laurens Vanthoor
Kevin Estre
221+ 1 okrążenie
4.Cadillac Racing #2Alex Lynn
Earl Bamber
Richard Westbrook
220+ 2 okrążenia
5.Peugeot TotalEnergies #94Nico Müller
Gustavo Menezes
Loic Duval
220+ 2 okrążenia
6.Ferrari AF Corse #51Alessandro Pier Guidi
James Calado
Antonio Giovinazzi
219+ 3 okrążenia
7.Peugeot TotalEnergies #93Paul di Resta
Jean-Eric Vergne
Mikkel Jensen
219+ 3 okrążenia
8.Glickenhaus Racing #708Romain Dumas
Olivier Pla
Ryan Briscoe
217+ 5 okrążeń
9.Toyota Gazoo Racing #7Mike Conway
Kamui Kobayashi
Jose Maria Lopez
215+ 7 okrążeń
10.United Autosports #23Giedo van der Garde
Oliver Jarvis
Josh Pierson
215+ 7 okrążeń
11.United Autosports #22Ben Hanley
Phil Hanson
Frederick Lubin
215+ 7 okrążeń
12.Team WRT #41Robert Kubica
Louis Deletraz
Rui Andrade
215+ 7 okrążeń
13.Prema Racing #63Mirko Bortolotti
Doriane Pin
Daniił Kwiat
215+ 7 okrążeń
14.Hertz Team JOTA #48David Beckmann
Yifei Ye
António Félix da Costa
215+ 7 okrążeń
15.Prema Racing #9Filip Ugran
Juan Manuel Correa
Bent Viscaal
215+ 7 okrążeń
16.Team WRT #31Robin Frijns
Ferdinand Habsburg
Sean Gelael
215+ 7 okrążeń
17.JOTA #28David Heinemeier-Hansson
Pietro Fittipaldi
Oliver Rasmussen
215+ 7 okrążeń
18.Alpine Elf Team #36Julien Canal
Charles Milesi
Matthieu Vaxiviere
215+ 7 okrążeń
19.Inter Europol Competition #34Fabio Scherer
Albert Costa Balboa
Jakub Śmiechowski
214+ 8 okrążeń
20.Alpine Elf Team #35Memo Rojas
Olli Caldwell
André Negrão
213+ 9 okrążeń
21.Corvette Racing #33Ben Keating
Nicolas Varrone
Nicky Catsburg
206+ 16 okrążeń
22.Richard Mille AF Corse #83Luis Perez Companc
Lilou Wadoux
Alessio Rovera
206+ 16 okrążeń
23.Iron Dames #85Sarah Bovy
Michelle Gatting
Rahel Frey
206+ 16 okrążeń
24.AF Corse #54Thomas Flohr
Francesco Castelacci
Davide Rigon
206+ 16 okrążeń
25.AF Corse #21Diego Alessi
Simon Mann
Ulysse de Pauw
206+ 16 okrążeń
26.Project 1 – AOMiguel Ramos
Guilherme Oliveira
Matteo Cairoli
205+ 17 okrążeń
27.Dempsey-Proton #77Christian Ried
Mikkel Pedersen
Julien Andlauer
205+ 17 okrążeń
28.ORT by TF #25Ahmad Al-Harthy
Michael Dinan
Charlie Eastwood
205+ 17 okrążeń
29.Proton Competition #88Ryan Hardwick
Zacharie Robinson
Harry Tincknell
204+ 18 okrążeń
30.Kessel Racing #57Takeshi Kimura
Scott Huffaker
Daniel Serra
204+ 18 okrążeń
31.GR Racing #86Michael Wainwright
Ricardo Pera
Ben Barker
204+ 18 okrążeń
32.Iron Lynx #60Claudio Schiavoni
Matteo Cressoni
Alessio Picariello
203+ 19 okrążeń
33.Northwest AMR #98Paul Dalla Lana
Axcil Jefferies
Nicki Thiim
202+ 20 okrążeń
34.Vector Sport #10Gabriel Aubry
Mathias Kaiser
Ryan Cullen
193+ 29 okrążeń
35.Porsche Penske Motorsport #5Michael Christensen
Frederic Makowiecki
Dane Cameron
189+ 33 okrążenia
DNFFloyd Vanwall Racing Team #4Tom Dillmann
Esteban Guerreri
Jacques Villeneuve
1744:52:29.282
DNFD’Station RacingSatoshi Hoshino
Casper Stevenson
Tomonobu Fuji
421:32:11.225

Wypowiedzi

Jako bonus, dodaję wypowiedzi trzeciej załogi w klasie LMP2, czyli Team WRT #41 z Robertem Kubicą.

WRT #41 na podium (6 Hours of Portimao)
Fot. FIA World Endurance Championship/Twitter

Krakowianin tak skomentował pierwsze podium swojej załogi i ekipy w tym sezonie:

Na pewno podium jest dobrą nagrodą za ciężką pracę zespołu. Żeby być szczerym, to jest więcej niż można było się spodziewać po naszym tempie w kwalifikacjach. Dobrze się odbudowaliśmy po pierwszej godzinie wyścigu, nadrabiając minutową stratę, mając też dobra drugą połowę wyścigu. Auto prowadziło się w wyścigu znacznie lepiej niż w pozostałych sesjach i mogłem utrzymać dobre tempo pomimo kontaktu z autem GT, który spowodował duże wibracje na przodzie auta, jako iż została zniszczona felga. Samochód bezpieczeństwa pod koniec wyścigu nam bardzo pomógł, ale nasze podejście i strategia opon na ten wyścig były dobre. Teraz mamy 10 dni do Spa, przez które wykonamy pracę na tym, czego się już nauczyliśmy.

Louis Deletraz był dość oszczędny w swoich słowach:

Wyścig był bardzo trudny, to było dobra odbudowa od bycia ostatnim na pierwszym okrążeniu do finiszu na trzecim miejscu. Co do moich stintów, musiałem przygotowywać sobie dzisiaj miejsce przed każdym manewrem wyprzedzania, nikt się nie wydawał miły! Powrót z tak odległej pozycji jest dużym osiągnięciem, zdobyliśmy fajne punkty, nasza nadzieja i akces do mistrzostwa nadal żyje i jedziemy na Spa pozytywnie nastawieni.

Rui Andrade tak opisał ten, trudny dla niego, wyścig:

Zakończyliśmy ten weekend pozytywnie pomimo problemów z balansem auta aż do kwalifikacji, ale inżynierowie wykonali kawał dobrej roboty. Mój start nie był za dobry, było dużo zamieszania związanego z Hypercar’ami przede mną, ale udało mi się odzyskać pozycję ze startu, a potem Robert i Louis wykonali fantastyczną pracę. Mieliśmy szczęście z tym samochodem bezpieczeństwa pod koniec i z trzecią pozycją, zmaksymalizowaliśmy nasz weekend. Wykonaliśmy progres względem Sebring i wkrótce ponownie będziemy walczyć o zwycięstwa.

Opinia

6 Hours of Portimao było wyścigiem solidnym, lecz nie fantastycznym. Dominacja Toyoty w Hypercar nie jest pozytywnym zjawiskiem i FIA wraz z ACO muszą się temu przyjrzeć przed Spa, aby uniknąć tego w Ardenach oraz podczas czerwcowego klasyka w Le Mans. Na plus za to można zapisać dyspozycję Peugeota, który dzięki zmianie systemu zmiany biegów z elektrycznego na hydrauliczny, przestał się borykać z awariami tegoż elementu auta i zaczął jeździć na dobrym poziomie. Piąte miejsce załogi #94 jest tego świetnym dowodem i prawdziwym pokazem siły tego projektu. Oby tak dalej! Reszta zespołów dalej jest na swoim poziomie. W wypadku jednych jest on lepszy, w wypadku drugich gorszy.

W klasie LMP2 mamy status quo z Sebringu. Nadal piekielnie mocne jest United Autosports, którego załoga #22 nadal jest liderem mistrzostw w tej klasie. Z letargu wstało WRT, które uzupełniło w ten weekend podium. Mocna jest Prema, której coś jednak zabrakło w tym wyścigu. Jota #28 zeszła na swój oczekiwany poziom. To samo się tyczy Alpine, które raczej szoruje po dole w tegorocznej stawce klasy LMP2.

Dużą niespodziankę sprawił Vector Sport, który aż do kwalifikacji dysponował świetnym tempem i był bardzo blisko pole position. To pokazuje, iż Claudio Berno i Isotta Fraschini postawili na dobrego konia w ruletce zespołów, który mogły obsługiwać program włoskiej marki w Hypercar. Negatywnym zaskoczeniem była natomiast dyspozycja naszych TurboPiekarzy, w których wypadku nie zadziała strategia i skończyli oni wyścig na dopiero dziesiątym miejscu, gdzie był w tym wyścigu potencjał na TOP5.

W klasie GTE Am, co by się nie działo, to wygrywa Corvette Racing. Jednakże nie był to weekend aż takiej dominacji jak na Sebring, gdyż walka o zwycięstwo z genialnym w ten weekend AF Corse #83 toczyła się do flagi w szachownicę, a na Spa sprawy Corvette mocno nie ułatwi maksymalne, regulaminowe dociążenie 45 kg. Wspomniane Richard Mille AF Corse #83 mogło pokazać w ten weekend swój potencjał i to zrobiło, za co kudos dla nich. Iron Dames są nadal na swoim bardzo dobrym poziomie i był to kolejny ich weekend w czołówce klasy GTE Am.

Takie było 6 Hours of Portimao AD 2023! Endurance jednak nie daje odpocząć fanom w kwietniu. Już w tę niedzielę, 23 kwietnia, zaczyna się sezon European Le Mans Series na torze w Barcelonie i już z tego miejsca zapraszam do przeczytania zapowiedzi, która się ukaże na naszym portalu przed tym wyścigiem. Natomiast weekend później, w sobotę, 29 kwietnia, kierowcy i załogi World Endurance Championship wezmą udział w słynnym już 6 Hours of Spa w malowniczych, belgijskich Ardenach!

Photo Copyright 2023 FIA WEC / FocusPackMedia - Harry Parvin

Podobne wpisy