Podsumowanie kwalifikacji F1 przed GP Arabii Saudyjskiej
Drugie kwalifikacje w tym sezonie dobiegły już końca. Sergio Perez zdobył pierwsze Pole Position przed GP Arabii Saudyjskiej.
Sergio Perez zdobył Pole Position (pierwsze w swojej karierze) do GP Arabii Saudyjskiej. Kwalifikacje już od samego startu były bardzo ciekawe. Czerwone flagi przez rozwalone bolidy, Hamilton odpadający z Q1 i walka o pierwsze miejsce pomiędzy kierowcami Red Bulla i Ferrari.
Walka o pierwsze miejsce
Przez ponad godzinę czasu mogliśmy oglądać wspaniałą walkę pomiędzy Red Bullem a Ferrari. To oni mieli walczyć o najlepszy czas okrążenia. Mieliśmy więc powtórkę z Bahrajnu. Walka rozstrzygnąć się mogła tylko między nimi. Bliżej pierwszego miejsca już od Q1 było widać, że są kierowcy Ferrari. Tak się jednak nie stało i swoje pierwsze Pole Position w karierze zdobył Sergio Perez. Ostatni przejazd w Q3 zagwarantował mu najwyższe miejsce na podium. Tuż za nim uplasował się Charles Leclerc. Trzecie miejsce przypadło Carlosowi Sainzowi. Czwarte miejsce zajął Max Verstappen.
Jutrzejszy wyścig zapowiada się bardzo emocjonujący. Walka o pierwsze miejsce powinna znowu toczyć się między Ferrari a Red Bullem.
Mercedes zadowolony tylko z jednej strony
Początkowo tego nikt się nie spodziewał. Gdy wszyscy zobaczyli kto odpadł po Q1 mógł albo się cieszyć albo płakać. Lewis Hamilton odpadł już w pierwszej części kwalifikacji. Anglik przejechał trzy okrążenia na miękkiej mieszance, ale to i tak mu nie pomogło. Kierowca Mercedesa miał bardzo słabe okrążenia, które przejechał i ostatecznie jego najlepszy czas pozwolił mu zakończyć kwalifikacje dopiero na 16 pozycji. W Mercedesie mają bardzo dużo do poprawy i muszą znaleźć przyczynę tego niepowodzenia.
Inaczej sytuacja ma się z drugiej strony garażu. George Russell pojechał o wiele lepsze kwalifikacje. Pokonał swojego zespołowego partnera i na pewno jest zadowolony z tego wyniku. Widać było, że tempo kwalifikacyjne drugiego z Anglików jest lepsze. To pozwoliło mu ostatecznie zająć 6 pozycję.
Czerwona flaga razy dwa


Mogliśmy się spodziewać, że zobaczymy podczas kwalifikacji minimum jedną czerwoną flagę. Ostatecznie był dwie. Podczas Q1 wywołał ją Nicholas Latifi, któremu uciekł tył bolidu i poleciał w bandę. W Q2 zobaczyliśmy kolejną czerwoną flagę. Tym razem spowodował ją Mick Schumacher. Niemiec uderzył bardzo mocno w bandę i uszkodził swój samochód. Zniszczeniu bolidu jeszcze bardziej pomogli porządkowi.
Pozostałe ekipy
Alpine pojechało fantastyczne kwalifikacje. Takich miejsc chyba nikt się nie spodziewał. Esteban Ocon zakończył na piątym miejscu, tuż za Verstappenem. Fernando Alonso też może być zadowolony. Hiszpan wystartuje jutro do wyścigu z siódmej pozycji.
Valtteri Bottas ponownie znalazł się w Q3. Kolejne bardzo dobre kwalifikacje w wykonaniu Fina. Ostatecznie zakończył on na 8 miejscu. To daje mu jutro możliwość zdobycia kolejnej sporej sumy punktów. Troszkę gorzej wypadł Zhou, ale jak na pierwszy raz na tym torze to nie jest najgorzej. Chińczyk startować będzie z 13 pozycji.
Kevin Magnussen również może być zadowolony. Duńczyk dostał się do Q3 i wystartuje jutro z 10 miejsca. Nie wiemy natomiast jak wygląda sytuacja z Mickiem Schumacherem. Niemiec zajął 14 pozycję, ale czy jutro pojedzie w wyścigu? Tego się dowiemy.
McLaren może być zadowolony. Obydwaj zawodnicy dostali się do Q2. Ostatecznie Lando zakończył kwalifikacje na 11 miejscu, a Daniel tuż za nim. To daje szanse na zdobycie punktów w jutrzejszym wyścigu. Widać, że zespół poprawił bolid, a to jest bardzo dobra informacja. Miejmy nadzieję, że Mclaren jutro zdobędzie swoje pierwsze punkty w tym sezonie.
Alpha Tauri znowu może cieszyć się tylko z jednego kierowcy. Pierre Gasly wykonał znowu dobrą robotę i zakończył kwalifikacje na 9 miejscu. Yuki Tsonoda nie miał tyle szczęścia i nie wyjechał nawet na jedno okrążenie. W jego bolidzie doszło do problemów z układem paliwowym co poskutkowało ostatnim miejscem. Oby do jutrzejszego wyścigu mechanicy poradzili sobie z tą wadą i ją rozwiązali.
Zespół, który znowu sobie nie poradził to Williams. Tym razem z Q1 nie wyszli obydwaj kierowcy. Albon ponownie okazał się być lepszy od swojego zespołowego partnera, który rozwalił bolid. Taj do wyścigu będzie startował z 17 miejsca. Tuż przed nim wystartuje Lewis Hamilton. Oby na starcie nie doszło do żadnej kolizji między nimi.
Tabela z czasami
Wyścig GP Arabii Saudyjskiej 2022
Tor Jeddah Corniche Circuit jest najszybszym ulicznym torem świata. Po zeszłorocznym wyścigu, który był bardzo emocjonujący, mam nadzieję, że jutro zobaczymy podobne widowisko albo lepsze. Walka powinna być jeszcze większa, ponieważ nowe bolidy na to pozwalają. Czerwone flagi oraz samochód bezpieczeństwa podczas wyścigu jest jak najbardziej możliwy. W tamtym sezonie mieliśmy dwie czerwone flagi, a podczas dzisiejszego wyścigu Formuły 2, również było wiele przerw z powodu wypadków.
Patrząc na ilość pit-stopów podczas pierwszej rundy, tutaj również możemy zobaczyć podobne strategie. 2-3 pit-stopy wydają się być minimum podczas wyścigu. Kierowcy będą mieli do użycia 3 najtwardsze mieszanki.
Jutrzejszy wyścig powinien być bardzo emocjonujący. Nowe bolidy pozwalają trzymać się bliżej za samochodem z przodu co zobaczyliśmy podczas GP Bahrajnu. To oznacza jeszcze więcej walki na torze, a o to chodzi każdemu kibicowi F1.