Przegląd drugiego dnia testów F1 w Bahrajnie
Drugi dzień testów z trzech właśnie minął. Było sporo awarii, a więc i czerwonych flag. Co wydarzyło się przez cały piątek w Bahrajnie?
Minął już drugi dzień testów przedsezonowych na Bahrain International Circuit. Jutro w sobotę większość kibiców będzie miała szansę na obejrzenie tego wydarzenia w spokoju i w domu, a nie w pracy pod biurkiem 🙂 Tym bardziej więc warto przeczytać, co wydarzyło się przez cały piątek.
Najważniejsze informacje nt. testów
Wyniki drugiego dnia testów
Drugiego dnia testów Kevin Magnussen wykonał najszybsze okrążenie całej sesji – 1:33.207! Pojechał o 0.3 szybciej od Carlosa Sainza. Dokonał tego na oponie miękkiej C4, zostając na torze godzinę dłużej od wszystkich, dzięki temu, że FIA oddała im stracone 4h porannej sesji w czwartek. Jest to najszybszy czas obydwu dni w Bahrajnie. Trzeci czas wykonał Max Verstappen: 1:34.011, również na mieszance C4. Za nim znalazł się na C4 Lance Stroll z czasem 1:34.064. Lewis Hamilton zaliczył swój najszybszy czas okrążenia na najmiększej mieszance C5, co dało mu 5 miejsce i czas 1:34.141. Jednocześnie przypominam, że czasy nie są jeszcze adekwatne do możliwości konstrukcji, ale powoli można zwracać na nie nieco więcej uwagi.
Najbardziej kierowcą był dziś Yuki Tsunoda, który pokonał 120 okrążeń. Dzięki Japończykowi, Alpha Tauri ma również najwięcej przejechanych okrążeń dzisiejszego dnia – 120. Za nimi ex aequo Ferrari i Mercedes – obydwie ekipy pokonały 114 okrążeń. Najmniej zrobił oczywiście Williams i Latifi z powodu awarii – 12.
Dzisiaj nie jeździli: Albon, Perez, Alonso, Gasly, Ricciardo (nadal źle się czuję).
Panie, kto Panu tą robotę tak… – pełno awarii drugiego dnia testów
Pozwoliłem sobie zażartować w nagłówku, bo dzisiaj było bardzo dużo czerwonych flag i przerywanych sesji. Dodać to tego jeszcze zaplanowane testy FIA w wywieszaniu czerwonej flagi – dużo przerw.
W porannej sesji mieliśmy 3 „ofiary”:
Williams
Williams przekazał, że przyczyna awarii to bardzo drobna usterka, która niestety spowodowała duże uszkodzenia. Wybuchła nawet opona, a samochód przez pewien czas gasił Nicholas Latifi. Przez to ekipa przejechała 12 okrążeń.
Alfa Romeo
Bottas zatrzymał się już na sam koniec porannej sesji i wywołał czerwoną flagę. Przejechał 25 okrążeń, ale na popołudniową część Zhou na szczęście wrócił na tor.
Aston Martin
W porannej sesji odpadł również Sebastian Vettel. Mówi się, że przyczyną zatrzymania było niedokręcone koło.
Popołudniowa sesja
W południe awarii uległy kolejne dwa zespoły:
McLaren
Tuż po wyjeździe z pit stopu Lando Norris zatrzymał się na wyjeździe z alei serwisowej. Były problemy z szybkim dostarczeniem bolidu do garażu, bo mechanicy McLarena nie mogli pomóc (samochód był już na torze). Dlatego też przez pewien czas Lando próbował sam popchnąć bolid do alei, aż w końcu pomogli mu pracownicy toru.
Alpine
Esteban Ocon był ostatnim kierowcą z awarią dzisiejszego dnia.
Porpoising
Wszyscy kibice zdążyli już się zapoznać z tym tematem. Chodzi o podbijanie samochodu, które w największej intensywności pojawia się na końcu prostych przy dużych prędkościach. Takie przypadki były w Barcelonie i takie są nadal w Bahrajnie. Nie dostrzegłem tego u wszystkich, ale wydaje mi się, że każdy ma z tym problem.
Wczoraj ogromne podbijanie wystąpiło u Gasylego i oglądając ten onboard, mnie już boli kark 🙂
Dzisiaj zauważyłem te zjawisko najczęściej u Mercedesa i t on jest najbardziej przy tym temacie wymieniany. Mam wrażenie, że Ferrari radzi sobie nieco lepiej, ale i tak nie jest dobrze.
To wszystko oczywiście może doprowadzić do uszkodzenia podłogi lub może i kontuzji kierowcy. Przy takich prędkościach, podskakiwanie na fotelu na pewno nie jest przyjemne. To potwierdza, jak kierowcy muszą trenować fizycznie, a szczególnie nad karkiem, szyją itd., żeby radzić sobie z przeciążeniami.
Różowe Alpine już na torze
Jak wiemy, w dwóch pierwszych wyścigach Alpine będzie się ścigać w różowym kolorze przypominającym dawny Racing Point. Wczoraj jeszcze Francuska ekipa występowała w barwach, które będą mieć na resztę sezonu. Dziś już wyjechali w różowym kolorze i czy wygląda to lepiej… – kwestia gustu 🙂
Róż będziemy oglądać w wyścigu w Bahrajnie i Arabii Saudyjskiej, także w kwietniu już go nie ujrzymy.
Magnussen wrócił
FIA dała Haasowi utracone 4h przez opóźnienia w transporcie. Rozdzielili to sobie na dni i tak dziś Kevin Magnussen został na torze godzinę dłużej od wszystkich. Nikt się nie spodziewał jednak, że Kevin podczas tej godziny wykona najszybszy czas drugiego dnia testów 1:33.207! Pojechał o 0.3 szybciej od Carlosa Sainza. Wykonał to wszystko na oponach C4+ nagumowany i nagrzany tor – warunki były, ale nie spodziewałbym się, że na najszybsze kółko. Duńczyk dobił również do liczby 60 przejechanych okrążeń dzisiejszego dnia.
Photo: Aston Martin/Twitter