Red Bull wycofuje się z DTM
W przyszłym sezonie w stawce DTM zabraknie zespołu Red Bulla. Zaangażowanie zespołu w DTM-ie zakończy się po zaledwie dwóch sezonach.
Niespełna tydzień temu ogłoszono zmianę właściciela serii Deutsche Tourenwagen Masters. Gerhard Berger sprzedał znak towarowy DTM organizacji ADAC, a ta stworzy serię od nowa. DTM zaczął mieć problemy z rozpoznawalnością i utrzymaniem się po odejściu Audi i BMW, czyli dwóch najważniejszych marek tej serii.
W dodatku pandemia koronawirusa mocno wpłynęła na budżet serii dowodzonej przez Bergera. Sprzedaż biletów mocno się ograniczyła, co zapowiadało ciężką przyszłość dla DTM. Doszło do ważnej zmiany w formule serii – w 2021 roku rywalizacja przeszła na samochody GT3.
Pod koniec listopada tego roku odeszła kolejna ważna część serii – spółka macierzysta Deutsche Tourenwagen Masters – firma ITR. Można było się spodziewać informacji o sprzedaży DTM-u nowemu właścicielowi. Tak też się stało, bo w pierwszej połowie grudnia ogłoszono nowego właściciela – organizację ADAC. To ona walczyła z DTM o miano najlepszej serii aut GT w Niemczech.
Red Bull odchodzi z DTM po dwóch latach
Relacje Bergera z Red Bullem były znaczące w powrocie tej marki do serii. Berger był pierwszym sportowcem sponsorowanym przez markę RB w 1989 roku. Był także współwłaścicielem zespołu Formuły 1 znanego wówczas jako Toro Rosso w latach 2006-08.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Według Motorsport-Total.com reakcją na zmiany organizacyjne serii jest odejście Red Bulla po dwóch latach rywalizacji autami GT. Oznacza to jednocześnie, że AF Corse również nie będzie w Deutsche Tourenwagen Masters w przyszłym roku, ponieważ projekt został sfinansowany przez producenta napojów energetycznych, który dostarczył również kierowców.
Decyzja ta oznacza również, że z Deutsche Tourenwagen Masters odejdą dwaj kierowcy: Nick Cassidy i Felipe Fraga. Nick Cassidy znalazł miejsce w Formule E w zespole Envision Racing, który stworzy duet z doświadczonym kierowcą – Sebastienem Buemi. Felipe Fraga wróci do brazylijskiej serii – Stock Car Pro Series.
Photo: Motorsport