Składy na sezon 2023 w F1

Dowiedzieliśmy się o składach już wielu zespołów F1, więc powoli możemy sobie to kompletować. Kto będzie jeździł w 2022?

Nie mamy jeszcze skompletowanego zespołu Haasa i Williamsa, natomiast reszta ekip ogłosiła już dwójkę swoich kierowców. Zobaczcie kogo będziemy mieli okazję śledzić w następnym sezonie.

Red Bull

Max Verstappen
Sergio Perez

Kadra kierowców Red Bulla nie zmienia się na następny sezon. Nadal to będzie max Verstappen i Sergio Perez, którzy w obecnym sezonie 2022 świetnie się uzupełniają. Max Verstappen ma już wręcz zapewnione mistrzostwo świata, natomiast Sergio Perez wciąż walczy o wicemistrzostwo. W klasyfikacji konstruktorów sytuacja tego zespołu wygląda bardzo spokojnie i pewnie idą po mistrzostwo świata zespołów. Na pozycji szefa zespołu standardowo nadal będzie Christian Horner.

Photo: Red Bull

Mercedes

Lewis Hamilton
George Russell

Mercedes również nie zmienia swojego składu na sezon 2023. George Russell rewelacyjnie wszedł w sezon 2022, w którym jak na razie zajmuje 4 miejsce w klasyfikacji – dwie pozycje wyżej od Hamiltona i 33 punkty więcej. Mercedes nie już raczej szans na drugie miejsce w klasyfikacji, więc na pewno nie był to sezon, o jakim marzyli. Jak na razie nie wygrali żadnego wyścigu. Szefem zespołu oczywiście będzie Toto Wolff.

Photo: Sky Sports

Ferrari

Charles Leclerc
Carlos Sainz

Ferrari również nie zmienia swojego składu na sezon 2023. Nadal w szeregach zespołu pozostaje diament Ferrari – Charles Leclerc, jak i świetny drugi kierowca – Carlos Sainz. Ferrari ostatni sezon miało dosyć udany i w końcu włączyło się do czołówki stawki zajmując 2 miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Być może nadchodząca kampania będzie dla nich jeszcze lepsza, a kluczem do tego będzie bardzo dobry duet kierowców.

Ich nowym szefem będzie niedawny przedstawiciel na tym stanowisku zespołu Alfy Romeo – Fred Vasseur. Zastąpił on Mattia Binotto, który postanowił odejść po sezonie przeplatanych wpadek i niewykorzystanych okazji. Tifosi liczą, że nowy szef zaprowadzi Ferrari na szczyt. Zadanie Fred ma na pewno olbrzymie, więc ciekawy jak jemu podoła.

Fot. Motorsport

Alpine

Esteban Ocon
Pierre Gasly

Fernando Alonso po kolejnym trudnym sezonie postanowił odejść za Alpine na rzecz Astona Martina. Jego ruch zaskoczył cały świat F1, który ma wątpliwości, czy ta decyzja rzeczywiście była słuszna. Wszyscy pamiętamy aferę związaną z Oscarem Piastrim, który został ogłoszony jako nowy kierowca Alpine bez jego wiedzy. Młody kierowca przekazał, że nie będzie występować we francuskim zespole i – jak się później okazało – dołączył do McLarena.

Ostatecznie miejsce Alonso zajął kierowca z ogromnym doświadczeniem i z wielkimi możliwościami – Pierre Gasly. W końcu udało mu się znaleźć miejsce w innym zespole niż AlphaTauri i odłączył się od obozu Red Bulla. Będzie współpracować z Estebanem Oconem, który pojedzie swój czwarty sezon po powrocie do F1, nadal w barwach francuskiej ekipy. Drugi rok z rzędu zespołem sterować będzie jako szef zespołu Otmar Szafnauer.

Fot. Motorsport

McLaren

Lando Norris
Oscar Piastri

McLaren postawił na zdolną młodzież. Jak już wcześniej wspominałem, do ekipy dołączył utalentowany Oscar Piastri, który w końcu zadebiutuje w F1. W zespole nadal pozostał Lando Norris, którego pozycja w zespole jest na ten moment nienaruszalna. Można wyciągnąć opinię, że jest to najciekawszy skład na sezon 2023 w stawce.

Dyrektorem generalnym nadal pozostanie Zak Brown. Zmiana natomiast nadeszła w roli szefa zespołu. Po odejściu Andreasa Seidla do Alfy Romeo, na szefa zespołu mianowany został Andrea Stella, niegdyś inżynier wyścigowy Fernando Alonso w Ferrari. Włoch ma ogromne doświadczenie, co może dobrze zaowocować w przygotowaniach do tego sezonu.

Fot. Autosport

Alfa Romeo

Valtteri Bottas
Zhou Guanyu

W Alfie skład został bez zmian: stworzą go Valtteri Bottas i Zhou Guanyu. Szefem zespołu został Andreas Seidl, który odszedł z tego samego stanowiska z zespołu McLaren. 26 stycznia natomiast ogłoszono inną ważną postać zespołu – Alessandro Alunni Bravi, dotychczas dyrektor zarządzający Sauber Group. Został on mianowany na „reprezentanta” zespołu Alfa Romeo w F1, a więc będzie odciążać w wielu sprawach Seidla. Można więc powiedzieć, że będzie kimś w rodzaju szefa zespołu.

Nadal nie wiemy, jak potoczy się sprawa Roberta Kubicy i PKN Orlen. Według najnowszych plotek Kubica i PKN Orlen mają odejść z zespołu, a więc zakończyć współpracę. Niestety mamy koniec stycznia, a nadal nie wiemy nic o planach wyścigowych Roberta Kubicy na ten rok. Wszystko to wygląda koszmarnie…

Fot. Autosport

Aston Martin

Fernando Alonso
Lance Stroll

Po sezonie 2022 odeszła z zespołu i z F1 legenda – Sebastian Vettel, na sezon 2023 dołączyła do zespołu inna legenda – Fernando Alonso. Aston Martin nadal w swoim zespole będzie mieć wielkiego kierowcę o nieocenionej renomie i szacunku. Alonso zaskoczył wszystkich swoim ruchem i odejściem do zespołu Lawrenca Strolla. Towarzyszyć mu będzie oczywiście nie kto inny jak Lance Stroll. Szefem pozostał nadal Mike Krack.

Szykuje się ciekawy sezon dla Astona, a szczególnie dla Fernando Alonso. Kibice jak i sam Hiszpan dowiedzą się, czy decyzja o opuszczeniu szeregów Alpine na rzecz AM okaże się słusznym wyborem. Już niedługo pierwszy sprawdzian.

Fot. Motorsport

Haas

Kevin Magnussen
Nico Hulkenberg

Haas postawił w tym sezonie na doświadczenie. W zespole pozostał po świetnym sezonie Kevin Magnussen, a po zupełnie nieudanym odszedł Mick Schumacher. Jego miejsce zajął inny niemiecki kierowca – Nico Hulkenberg, który po trzech latach rozłąki z królową motorsportu wraca do stawki. Bardzo ciekawe jak będzie wyglądała rywalizacja obu panów i jakie rzeczywiście ma tempo Hulkenberg po tej trzyletniej przerwie. Szefem nadal będzie niezastąpiony Guenther Steiner.

Fot. Motorsport

AlphaTauri

Nyck de Vries
Yuki Tsunoda

Można powiedzieć nareszcie – nareszcie Nyck de Vries awansował do F1. Wszystko oczywiście za sprawą świetnego występu na Monzie, gdzie zastępował Albona. To wtedy przypieczętował swoje szanse i w końcu wszedł do najlepszej serii świata. Będzie współpracować z Tsunodą, dla którego będzie to już trzeci sezon w królowej motorsportu! Na stanowisku szefa bez zmian – nadal będzie nim Franz Tost.

Fot. AlphaTauri

Williams

Alex Albon
Logan Sargeant

Tutaj również można wykrzyknąć nareszcie, bo z zespołu odszedł Nicholas Latifi. Miejsce jego zajął Logan Sargeant, który wywalczył punkty do superlicencji w ostatniej rundzie zajmując 4 miejsce w klasyfikacji kierowców. Wobec niego również przedstawia się wiele wątpliwości, dlatego mamy nadzieję, że szybko je Amerykanin rozwikła. Jego partnerem zespołowym będzie Alex Albon.

Szefem zespołu został ku zaskoczeniu wielu James Vowles, który przez ostatnie cztery lata był dyrektorem ds. strategii w Mercedesie. Zastąpił on na tym stanowisku Josta Capito.

Fot. Williams Racing

Fot. F1/Twitter

Podobne wpisy