Endurance w nowojorskim wydaniu – 6H of the Glen.
Wyścigi endurance nie dają nam odpocząć. Karuzela kręci się dalej i tym razem padło na amerykańską serię IMSA.
Wyścigi endurance nie dają nam odpocząć. Karuzela kręci się dalej i tym razem padło na amerykańską serię IMSA.