Top 5 wyścigów F1 w 2021 roku

Na oficjalnej stronie F1, kibice mogli głosować na najlepszy wyścig w 2021 roku. Które Grand Prix okazało się być najlepszym?

2021 rok przyniósł nam rekordową liczbę 22 wyścigów w F1. Był to sezon pełen emocji, w którym Lewis Hamilton i Max Verstappen walczyli do ostatniego Grand Prix o zdobycie tytułu mistrzowskiego. Ostatecznie, przypadł on Holendrowi z Red Bulla. Oprócz walki o mistrzostwo, było też wiele innych wspaniałych momentów na torach, pełnych dramaturgii kończących się dla jednych lepiej, a dla drugich gorzej. Sezon 2021 na pewno zostanie zapamiętany na długo wśród kibiców. Jednak ostatecznie musimy dowiedzieć się jak oni zagłosowali.

1. Grand Prix Włoch, 19% głosów

Wyścig we Włoszech na torze Monza, na pewno najlepiej zapamiętają kibice McLarena. Był to drugi weekend z sprintami kwalifikacyjnymi. Sobotni sprint wygrał Max Verstappen, tuż za nim uplasował się Valtteri Bottas, a trzecie miejsce zajął Daniel Ricciardo. Jednak po karze dla Fina, to Australijczyk startował z drugiego miejsca do niedzielnego wyścigu. Już na starcie Ricciardo wyprzedził swojego byłego kolegę z Red Bulla. Wyścig przebiegał po myśli McLarena, ponieważ na trzecim miejscu jechał Lando Norris, który również bardzo dobrze wystartował. Jednak pewien moment pozwolił, aby ten wyścig był jeszcze lepszy. Max Verstappen i Lewis Hamilton wyeliminowali się nawzajem między pierwszym a drugim zakrętem. Ostatecznie pozwoliło to wygrać Danielowi wyścig, na który Mclaren czekał 9 lat, a także zdobyć dublet dzięki drugiemu miejscu Lando Norrisa.

2. Grand Prix Abu Zabi, 16% głosów

Ostatni wyścig sezonu i to tutaj miało się wszystko rozstrzygnąć. Ostateczna walka między Lewisem Hamiltonem i Maxem Verstappenem. Sobotnie kwalifikacje do wyścigu wygrał Holender, drugie miejsce zajął Hamilton. Mimo pole position dla Verstappena to Hamilton był w lepszej pozycji. Anglik startował na oponach pośrednich, kiedy to jego konkurent ruszał na oponach miękkich.

W niedzielnym wyścigu już na samym starcie kierowca Mercedesa wyprzedził swojego rywala. W trakcie pokonywanego dystansu, było widać, że Mercedes posiada lepsze tempo i Verstappen nie ma możliwości dogonić Hamiltona. Jedyną nadzieją dla zespołu Red Bulla mógł być wypadek na torze i wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Wtedy stała się rzecz niesłychana, w samej końcówce wyścigu Nicholas Latifi walnął w bandę. To skutkowało wyjazdem samochodu bezpieczeństwa i możliwością zjazdu do boksu na zmianę opon. Hamilton nie mógł tego uczynić natomiast Holender pojawił się od razu w boksie i założono mu świeży komplet miękkich opon. Samochód bezpieczeństwa zjechał i pozostało ostatnie, najważniejsze okrążenie dla obydwu Panów. Hamilton mimo walki nie miał szans na swoich zużytych oponach i to Verstappen ostatecznie sięgnął po mistrzostwo świata wyprzedzając Anglika.

3. Grand Prix Sau Paulo, 10% głosów

Po Sobocie, weekend w Brazylii mógł się wydawać szczęśliwy dla Red Bulla. Hamilton z nowym silnikiem i karą startował do niedzielnego wyścigu dopiero z 10 pozycji. Wydawało się, Verstappen może zdobyć łatwe punkty. Jednak nic bardziej mylnego, nowy silnik w Mercedesie sprawiał, że Hamilton miał zabójcze tempo. Bardzo szybko i bez problemów mógł wyprzedzać swoich rywali. Bolid był kosmicznie szybki i mimo obron Holendra to Anglik ostatecznie wygrał wyścig, co pozwoliło mu odrobić punkty w klasyfikacji generalnej i zbliżyć się do Verstappena.

4. Grand Prix Azerbejdżanu, 8% głosów

Grand Prix Azerbejdżanu zapamiętamy z strzelających opon. Lance Stroll jak i Max Verstappen, który prowadził w wyścigu nie dojechał do mety, ponieważ w ich bolidach wystrzeliły opony przy dużych prędkościach, co doprowadziło do wypadków. Wydawało się, że dzięki pechowi Holendra, Lewis Hamilton będzie mógł zdobyć sporo punktów. Jednak i Anglik nie miał szczęścia, na sam koniec wyścigu gdy mieliśmy restart, Hamilton zmienił przez przypadek ustawienia hamulców i w pierwszym zakręcie przestrzelił zakręt i pojechał prosto, a to oznaczało 0 punktów dla niego. Wyścig ostatecznie wygrał Perez, a na podium stanęli jeszcze Sebastian Vettel i Pierre Gasly.

5. Grand Prix Węgier, 7% głosów

Chaotyczny wyścig w Budapeszcie zostanie na długo zapamiętany przez kibiców. Już na samym starcie Valtteri Bottas dojeżdżając do pierwszego zakrętu za późno zaczął hamować, a to spowodowało kraksę i uszkodzenia w bolidach. Wyścig m.in dla Fina, Pereza, Leclerca i Norrisa był już zakończony, a w bolidzie Maxa Verstappena doszło do poważnych uszkodzeń bocznej sekcji.

Restart po tym zdarzeniu był jedyny w swoim rodzaju, ponieważ przez zmieniającą się pogodę na linii startu/mety pojawił się tylko Lewis Hamilton. Cała reszta stawki zjechała do boksów po zmianę opon. Hamilton również to uczynił, ale dopiero na kolejnym okrążeniu. Skutkowało to tym, że Anglik spadł na ostatnie miejsce, a liderem wyścigu został Esteban Ocon. Hamilton szybko odrabiał straty w trakcie wyścigu i wydawało się, że może jeszcze go wygrać. Wtedy na drodze do zwycięstwa stanął mu Fernando Alonso, który dzielnie bronił się przed atakami Anglika. Ostatecznie, Hamilton wyprzedził Hiszpana, ale dzięki tym obronom pomógł wygrać Oconowi wyścig i Alpine mogło cieszyć się ze swojego pierwszego zwycięstwa. Podium początkowo uzupełnili Sebastian Vettel i Lewis Hamilton. Niestety przez zbyt małą ilość paliwa Niemiec został zdyskwalifikowany i na najniższym stopniu podium stanął Carlos Sainz.

Photo: Formula 1