Obrazek wyróżniający (Zapowiedź 6 Hours of Fuji 2023)
|

Wojna polsko-belgijska pod flagą biało-czerwoną, czyli zapowiedź 6 Hours of Fuji 2023 w ramach World Endurance Championship

World Endurance Championship wraca po dwóch miesiącach przerwy do rywalizacji! Już przedostatnią rundą sezonu będzie 6 Hours of Fuji 2023. Czeka nas ciekawy, naznaczony wieloma intrygującymi elementami weekend wyścigowy. O tym więcej już w naszej zapowiedzi.

Historia

Pierwszy długodystansowy wyścig na japońskim torze odbył się w 1967 roku jako 1000 km Fuji. Wygrali go dwaj Japończycy, Yoshio Otsubo i Shihomi Hosoya w Toyocie 2000GT. Przez następne 9 wyścigów był to wyścig samodzielny, a od 1977 roku przez kolejne 15 lat była to część kalendarza lokalnej serii Fuji Long Distance Series.

Pierwsza era mistrzostw świata

Pierwszy wyścig długodystansowych mistrzostw świata w ówczesnym kształcie odbył się w 1982 roku. Był to wyścig identyczny czasem trwania z tym rozgrywanym obecnie, gdyż ściganie trwało 6 godzin. Wygrali go legendarny Jacky Ickx i Jochen Mass w Porsche 956. Od 1983 był to wyścig 1000-kilometrowy i był rozgrywany w takim kształcie do 1988 w ramach ówczesnego WEC i do upadku serii All Japan Sports Prototype Championship w 1992. W 1990 roku wyścig był anulowany z powodu złej pogody. Równocześnie rozgrywano taki wyścig w ramach wcześniej już wspomnianej serii Fuji Long Distance Series do jej zakończenia też w 1992.

Ciężkie losy i długie niebytności

Po 35 latach ciągłego odbywania wyścigu nastąpiła pięcioletnia przerwa w jego rozgrywaniu. W 1999 roku, ze wsparciem ACO i Japońskiej Federacji Samochodowej, udało się jednorazowo rozegrać wyścig o nazwie “Le Mans Fuji 1000 km”. Wygrali go Erik Comas, Satoshi Motoyama i Masami Kageyama w Nissanie R391. Potem nastąpiło 6 lat przerwy i wyścig wrócił w 2007 roku w ramach Japan Le Mans Challenge jako 1000-kilometrowy wyścig. Wygrali go Hideki Noda (ojciec startującej w W Series Juju Nody) i Shinsuke Yamazaki w prototypie LMP1 Zytek 04S. Po tym wyścigu nastąpiło 4 lata przerwy przed bardzo sytymi dla tego wyścigu czasami.

Druga, obecna era mistrzostw świata

W roku 2012, gdy reaktywowano długodystansowe mistrzostwa świata, Fuji wskoczyło do kalendarza tej serii i się w niej utrzymuje aż po dzień dzisiejszy. Wspominając jeszcze najciekawsze wyścigi z ery najnowszej, pierwszy wyścig po powrocie został wygrany przez trio Lapierre-Wurz-Nakajima w Toyocie TS030 Hybrid. Rok później, wyścig się praktycznie nie odbył z powodu złej pogody, lecz uznano wyniki po 2 okrążeniach pod zieloną flagą. Wyścig wygrała ta sama załoga Toyoty.

W 2017 roku wyścig został skrócony do 4 godzin i 25 minut z powodu mgły. Interesującą ciekawostką jest to, że wszystkie wyścigi WEC oprócz wyścigu w 2015 roku zostały wygrane przez załogi Toyoty. W wspomnianym 2015, wygrali Timo Bernhard, Mark Webber i Brendon Hartley w Porsche 919 Hybrid. W 2020 roku z powodu zawirowań w kalendarzu wyścig się nie odbył. Rok później wyścig nie odbył się z powodu pandemii COVID-19.

Zeszłoroczny wyścig

W klasie Hypercar wygrała Toyota #8 i trio Hirakawa, Hartley, Buemi przed siostrzaną #7 i Alpine #36

LMP2 to zwycięstwo Team WRT #31 przed Jotami #38 i #28.

Kategoria GTE Pro, która wtedy jeszcze istniała to zwycięstwo Ferrari #51 ze składem Pier Guidi-Calado przed siostrzanym #52 i Porsche #92.

GTE Am to zwycięstwo TF Sport #33 przed Iron Dames #85 i lokalnym D’Station Racing #777.

Mapa i charakterystyka toru

Fuji to tor stosunkowo wolny o długości 4,549 km i mający 16 zakrętów. Średnia prędkość przejazdu w pojeździe klasy Hypercar wynosi ok. 180 km/h. Z perspektywy auta tej klasy będzie też opisany przejazd.

Pierwszy sektor

Okrążenie zaczyna się na bardzo długiej prostej startowej. Na jej końcu, gdy kierowcy zaczynają dohamowywać do pierwszego zakrętu, mają oni na liczniku ok. 310 km/h. Zakręty nr. 1-2 są praktycznie jednym nawrotem podobnym do tego z Hungaroringu. Prędkość przejazdu przez pierwszy zakręt wynosi 80 km/h, a przez drugi, który prowadzi na kawałek prostej, 200 km/h. Po wspomnianej prostej, kierowcy zmniejszają swoją prędkość z 240 km/h do 160 km/h, żeby pokonać zakręt nr. 3. Potem mamy króciutką prostą.

Drugi sektor

Prosta przechodzi w czwarty zakręt. Kierowcy wchodzą w niego na pełnym gazie, by w jego środku odpuścić całkowicie gaz. “Czwórka” płynnie przechodzi w “piątkę” i w tym momencie kierowcy dodają gaz z powrotem. Nie trwa to jednak długo, gdyż muszą dohamować do zakrętu nr. 6. Pokonują go z prędkością 100 km/h. Po tym zakręcie pokonują niewidoczną “siódemkę” i przejeżdżają długie i łagodne zakręty nr 8-9.

Robią to na pełnym gazie, więc gdy pokonają tą sekwencję i zaczną hamować do zakrętu nr. 10, który zaczyna jedyną szykanę na tym torze, jadą z prędkością ok. 270 km/h. Zakręt nr 10 to typowy szykanowy zakręt pokonywany z prędkością ok. 65 km/h. Kierowcy lekko dodają gazu, żeby dojechać do “jedenastki” i pokonać ją z prędkością ok. 90 km/h. Kierowcy wychodzą z szykany z prędkością 130 km/h.

Trzeci sektor

Kierowcy pokonują prawie 90-stopniowy zakręt nr 13 z prędkością 110 km/h. Później na chwilę dodają gaz i wchodzą nawet tak w zakręt nr. 14, by znowu hamować i pokonać zakręt nr. 15 z prędkością 90 km/h. Po tym zakręcie jest bardzo krótki kawałek prostej i kierowcy hamują do ostatniego zakrętu. Pokonują go z prędkością 100 km/h i wychodzą na prosty start/meta.

Na koniec zostawiam onboard z zeszłorocznego treningu z Toyoty GR010 Hybrid.

Lista zgłoszeń

Lista liczy sobie 36 zgłoszeń: 12 w klasie Hypercar, 11 w klasie LMP2 i 13 w klasie GTE Am.

Jest na tej liście kilka zmian. Toma Blomqvista, w United Autosports #23, zastąpi Ben Hanley. Absencja Blomqvista jest spowodowana udziałem w weekendzie IndyCar na Laguna Seca. W Premie #63 Mirko Bortolotti’ego zastąpi Andrea Caldarelli. Bortolotti bierze udział w weekendzie DTM na Sachsenring

W klasie GTE Am Daniela Serrę zastąpi Ritomo Miyata w Kessel Racing #57, natomiast do stawki powróci Heart of Racing #98. W AF Corse #21 obok Simona Manna pojadą Kei Cozzolino i Hiroshi Koizumi.

Niezmienne zostają natomiast polskie akcenty! Inter Europol Competition #34 pojedzie w składzie Kuba Śmiechowski, Fabio Scherer i Albert Costa Balboa. Team WRT #41 pojedzie w składzie Rui Andrade, Louis Deletraz i Robert Kubica.

Pełna lista zgłoszeń

Klasyfikacje

Pozostałe klasyfikacje są dostępne tutaj.

Mistrzostwo świata Hypercar kierowców
PozycjaKierowcy/kierowcaIlość punktów
1.Hirakawa/Buemi/Hartley115 (1 pole position)
2.Lopez/Kobayashi/Conway92 (2 pole position)
3.Pier Guidi/Calado/Giovinazzi92
4.Molina/Fuoco/Nielsen85 (2 pole position)
5.Lynn/Bamber/Westbrook71
6.Christensen/Makowiecki/Cameron52
7.Jensen/Vergne/di Resta44
8.Lotterer/Estre/Vanthoor41
9.Dumas/Pla34
10.Briscoe24
11.Menezes/Duval/Müller16
12.da Costa/Stevens/Ye12
13.Guerreri6
14.Dillmann6
15.Mailleux6
16.Villeneuve6
17.Vautier0
18.de Oliveira0
19.Bruni/Tincknell/Jani0

Mistrzostwo świata Hypercar konstruktorów
PozycjaKonstruktorIlość punktów
1.Toyota152 (3 pole position)
2.Ferrari126 (2 pole position)
3.Cadillac72
4.Porsche66
5.Peugeot50
6.Glickenhaus36
7.Vanwall6

Harmonogram

Ze względu na miejsce rozgrywania wyścigu, pory sesji są nocne lub wczesnoporanne, co dodaje niewątpliwie wyjątkowego klimatu, który towarzyszy oglądaniu wyścigu czy innej sesji.

SesjaDzień odbywaniaGodziny odbywania
Trening 1Piątek04:00-05:30
Trening 2Piątek08:30-10:00
Trening 3Sobota03:20-04:20
Kwalifikacje – GTE AmSobota07:40-07:55
Kwalifikacje – LMP2Sobota08:05-08:20
Kwalifikacje – HypercarSobota08:30-08:45
WyścigNiedziela04:00-10:00

Transmisja i live-timing

Transmisja z całości wyścigu będzie dostępna aż w trzech kanałach, ponieważ będą to Eurosport 1 i Eleven Sports 1 i Polsat Sport Extra. Wyścig w Internecie będzie już klasycznie dostępny w Playerze w pakiecie Eurosport Extra. W tych dwóch usługach będzie można obejrzeć też kwalifikacje. Dostępna jest także oficjalna usługa FIA WEC TV. Można też wykupić pakiet Eleven Sports na oficjalnej stronie tego nadawcy lub w WP Pilocie. Live-timing jest dostępny TUTAJ. Natomiast wszystkie dokumenty, w tym wyniki i BoP, są dostępne TUTAJ.

Weekend z 6 Hours of Fuji wystartuje już za kilka godzin, dlatego warto szybko przeczytać tę zapowiedź i zapoznać się z tym, co trzeba wiedzieć przed tym weekendem, a trzeba wiedzieć, że walka WRT #41 z Inter Europol Competition tutaj nabierze już ogromnych rumieńców i może znacznie przybliżyć jednych lub drugich do tytułu albo sprawić, że tytuł może zostać wyrwany na ostatnich metrach wyścigu w Bahrajnie, dlatego pozwoliłem sobie na parafrazę tytułu debiutanckiej powieści Doroty Masłowskiej, gdyż ten wyścig będzie jak wojna dla obu zespołów.

Fot. Focus Pack Media

Podobne wpisy